Czy na pewno to leczenie pomoże mi przywrócić słuch?
Witam. Jako noworodek miałam wirusa cytomegalii, z którego zostałam wyleczona.Prawdopodobnie w wyniku tego nie słyszę na lewe ucho. 5dni temu miałam wrażenie zatkanego ucha (prawego) woskowiną(co czasem się zdarza u mnie).To uczucie po 1 dniu zniknęło.Wczoraj jednak słuch osłabł, czuje pełność w uchu-jakby zatkanie, do tego szumy uszne.Od tych objawów boli mnie głowa.Wczoraj laryngolog wykonał badanie słuchu, które wyszło prawie tak samo jak zawsze.Nie stwierdził on zapalenia ucha ani zatkania go woskowiną.Przepisał leki: biotropil1200,nilogrin i witaminę B.Mimo zażywania leków moje objawy się trochę nasiliły. Czy te leki wystarczą? Czy Pani doktor wprowadziła prawidłowe leczenie? Jutro się wybieram ponownie do Pani doktor,ponieważ kazała przyjść gdyby coś się pogorszyło. Jednak mam małe obawy, czy na pewno to leczenie pomoże mi przywrócić słuch ? Może powinnam skosultować się z innym lekarzem? Z góry dziękuje serdecznie za odpowiedzi :)