Czy nienoszenie okularów pogarsza wzrok?
Witam serdecznie! Okulary zacząłem nosić ponad 3 lata temu (wada L= -0,5 i P= -0,75), niespełna rok temu podczas kontroli lekarz przepisał mi już nieco silniejsze soczewki (oboje oczu -0,75). Mój pierwszy okulista oznajmił mi, żebym okulary nosił do komputera, oglądania telewizji itp. - nie muszę nosić ich 'ciągle'. Trzymam się tego i zakładam okulary tylko w szkole (gdy nie widzę co jest na tablicy), do pracy na komputerze i filmów. Pytanie moje brzmi: czy to, że nie nosze okularów przez cały dzień (non stop) nie pogarsza przypadkiem mojego wzroku? Spotkałem się wręcz z opiniami, że to właśnie noszenie okularów psuje wzrok - 'rozleniwia oczy' i żeby nosić je jak najrzadziej/najkrócej - czy jest w tym choć ziarenko prawdy? Czy mogę bezkarnie chodzić bez okularów (gdy nie są mi koniecznie potrzebne - np. podczas przemieszczania się itp.) i obejdzie się to bez negatywnego wpływu na poziom mojej krótkowzroczności?