Czy plamienia świadczą o ciąży czy zbliżającej się miesiączce?
Staramy się z mężem o potomstwo. Dzisiaj, czyli 13.07, powinnam mieć pierwszy dzień miesiączki, ale jej nie mam - mam plamienia. Będąc na wczasach nabawiłam się zapalenia jajników i układu moczowego. Czy możliwe jest, że jednak doszło do jajeczkowania i zaszłam w ciążę, czy po prostu zażywałam antybiotyk i zwyczajnie w świecie misiaczka się przesunęła i lada chwila ją dostanę? Czy w takim bądź razie test ciążowy podczas plamienia ma rację bytu, czy wynik będzie błędny?