Czy podane wyniki badań świadczą o celiakii?

Witam. Ze względu na toczącą się u syna diagnostykę pod kątem celiakii dostałam skierowanie by i siebie przebadać. U dziecka wszystko stanęło z winy lekarki prowadzącej w szpitalu, która po badaniach z krwi i kału kazałą rygorystycznie trzymać się diety i syn nie ma gastroskopii. U mnie wręcz odwrotnie, wszystko przybrało inną kolejność, co już budziło u mnie zaskoczenie. Lekarz już podczas pierwszej wizyty zasugerował, że coś dużo osób z mojego miasta szuka tej celiakii i że raczej nic mi nie dolega .. Mimo to skierował mnie na gastroskopię i wykonał ją sam. Pobrał biopsję, w trakcie badania powiedział, że celiakia to na pewno odpada, bo taka "kosmata jestem". W opisie wykonanym od ręki napisał: "Przełyk, wpust bez zmian. Żołądek bez zmian ogniskowych oglądany również w inwersji. Odźwiernik kształtny. Opuszka i część pozaopuszkowa dwunastnicy bez zmian- pobrano biopsję. Test ureazowy- ujemny." Dodam, że 5-10min. po zabiegu oceniono, że helikobakterii nie ma (Podobno czeka się około godziny obserwując zmiany kolorystyczne pobranego fragmentu?) Byłam więc spokojna czekając na wyniki, jednak dziś okazuje się, że coś zaobserwowano.. Niestety Pan dr jest delikatnie mówiąc małomówny i nieprzyjemny, niestety dopiero po fakcie czując się traktowana nieodpowiednio doczytałam bardzo negatywną opinię Pana ordynatora...Jedyne co przy odbiorze powiedział to by się podpisać, sama doczytałam co widzę i zapytałam czyżby jednak celiakia, a w odpowiedzi usłyszałam jedynie, że trzeba będzie obserwować... Badań z krwi ani innych pod kątem celiakii przed gastroskopią nie zlecił. Od razu z przyszpitalnej poradni wysłał mnie na nią w inne miejsce. Dziś chcąc się tam zarejestrować na dalsze badania usłyszałam, że tam Pan dr przyjmuje tam jedynie prywatnie. W wynikach okolicy T-64300 dwunastnicy jakie dziś otrzymałam napisano: M-43000 Duodenitis chronica. Mediocri gradus, wskaźnik Marsh powyżej 30 IEL/100 EC. Kosmki asymetryczne, skrócone i poszerzone. Obraz morfologiczny odpowiada: Marsh 3a. Czy oznacza to, że mam celiakię? Czy powinnam wykonać również inne badania? Jeśli nie to o czym jeszcze taki wynik może świadczyć, czy taki stan jelit to moga być jakieś pasożyty , bakterie czy jedynie celiakia? Nie wiem dlaczego, ale moje zaufanie do wyniku poprzez podejście lekarza daje wiele do myślenia tym bardziej, że sam sugerował, że raczej nie mam ani objawów ani celiakii. Czy powinnam skonsultować się z innym lekarzem gestroenterologiem? Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź.
KOBIETA, 34 LAT ponad rok temu

Rozpoznanie klasycznej pełnej postaci choroby wymaga obecności typowych objawów klinicznych, zaniku kosmków jelita cienkiego w stopniu Ula, b, c lub IV wg Marsha oraz obecności dwóch serologicznych markerów celiakii.
Czyli jeśli testy serologiczne będą dodatnie (test EMA (przeciwciała endomysialne) w klasie - IgAEmA i IgGEmA w ocenie ilościowej, oraz przeciwciała przeciwko transglutaminazie tkankowej tTG z rekombinowanym ludzkim antygenem w klasie A i G w ocenie ilościowej), to bez objawów można rozpoznać tzw "niemą celiakię".
Podsumowując, należy wykonać testy serologiczne.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty