Czy przy cukrzycy można pić napar z orzecha włoskiego?

Dzień dobry, mój mąż lat 72 leczy się na cukrzyce (siofor 2xdz) od kilku lat, ma wszczepioną zastawkę mitralną (acenokumarol 4mg) od 11 lat. Od 2 miesięcy ma wszczepiony stent i bierze dodatkowo acard oraz clopidix. Znajomy cukrzyk powiedział mu że napar z liści orzecha włoskiego pity powoduje obnizenie poziomu cukru, bardzo się napalił bo faktycznie jakby w dniu wypicia cukier był nieco niższy.Wyczytałam że napar z orzecha włoskiego działa m in przeciwkrwotocznie. W związku z tym mam pytanie czy ewentualne picie tego naparu moze kolidować z lekami acenocumarol, acard i clopidix bo przecież ich działanie jest przeciwne? Boję się że moze to popsuć efekt leczenia przeciwzakrzepowego i być niebezpieczne dla męża, on sprawę bagatelizuje, uprzejmie proszę o poradę.Mąż jest ogólnie w dobrej formie.
MĘŻCZYZNA, 72 LAT ponad rok temu

Owoce i warzywa a cukrzyca

Osoby cierpiące na cukrzycę powinny bardzo uważać na swoją dietę. Nawet jeśli spożywają zdrowe produkty, takie jak warzywa czy owoce, powinny zwracać na poziom cukru w nich zawarty.

Najłatwiej przytoczyc mi tutaj artykuł z czytelni medycznej - myślę że on wiele rozjaśni:

Poniżej cytat: "Dla liścia orzecha włoskiego nie prowadzono badań toksyczności ostrej po podaniu doustnym i wartość LD50 (ang. 50% lethal dose) dla tego surowca nie została ustalona. Brakuje również danych dotyczących bezpieczeństwa pochodzących z badań klinicznych, ponieważ nie były one prowadzone. W badaniach ekstraktów etanolowych i wodnych z liści orzecha włoskiego przygotowanych z 15 g świeżego i 10 g suchego surowca, prowadzonych przez Erdemoglu i wsp. (15), nie wykazano efektów toksycznych u myszy. Ekstrakty podawano zwierzętom per os w dawce 500 mg/kg m.c. Nie odnotowano przypadków śmiertelnych w ciągu doby od podania ekstraktów, a badanie stanu przewodu pokarmowego zwierząt nie wykazało krwawień ani uszkodzeń błony śluzowej żołądka.
Dla suchego wyciągu wodnego z liści orzecha włoskiego dostępne są ponadto wyniki badań hepatotoksyczności w warunkach in vitro (18). Badanie prowadzono na komórkach ludzkich hepatocytów i monocytów (linie ustalone) hodowanych oddzielnie oraz razem na jednej płytce (ang. co-culture). Komórki były inkubowane przez 24 godz. z różnymi stężeniami ekstraktu (1-500 μg/ml pożywki). Do oceny hepatotoksyczności zastosowano metody MTT (ang. methyltetrazolium assay) oraz LDH (ang. lactate dyhedrogenase assay), ponadto testem immunoenzymatycznym ELISA (ang. enzyme-linked immunososbent assay) oceniono poziom albumin produkowanych przez hepatocyty. Pod wpływem badanych stężeń ekstraktu (1-100 μg/ml) zarówno w hodowli samych hepatocytów, jak i hepatocytów z monocytami nie nastąpiło podwyższenie poziomu LDH i albumin. Jedynie bardzo wysokie stężenie ekstraktu (500 μg/ml) spowodowało obniżenie żywotności hepatocytów o ok. 40% w stosunku do kontroli; pod wpływem pozostałych stężeń nie zaobserwowano spadku żywotności komórek. Żadne ze stężeń nie wpłynęło na żywotność hepatocytów hodowanych razem z monocytami. Podsumowując, uzyskane wyniki wskazują, że ekstrakt wodny z liści orzecha włoskiego nie wywołuje efektów hepatotoksycznych (18)."

Kolejny cytat:
"Działania niepożądane i interakcje
Jedyne opisywane przypadki działań niepożądanych orzecha włoskiego dotyczą hiperpigmentacji i stanów zapalnych skóry. Przebarwienia powstają w wyniku działania dużych ilości juglonu, który wchodząc w reakcję z keratyną naskórka, tworzy związek o charakterze chromoforu (11). Reakcja ta jest wykorzystywana w kosmetyce, dzięki niej preparaty zawierające juglon stosowane są jako samoopalacze i farby do włosów. Jako że najwięcej juglonu znajduje się w świeżych łupinach orzechów, większość przypadków hiperpigmentacji i podrażnień skóry występuje u osób zajmujących się ich zbiorem i obróbką. Objawy są najczęściej łagodne, a hiperpigmentacja przejściowa (21). Jedyny znaleziony w piśmiennictwie przypadek kontaktowego zapalenia skóry u dzieci wywołany juglonem opisali Neri i wsp. (11). Dotyczył on dwóch małych chłopców (3 i 4 lata), którzy podczas zabawy w ogrodzie mieli kontakt ze świeżymi orzechami włoskimi. Należy podkreślić, że opisywane przypadki nie dotyczą liści orzecha włoskiego, ale zielonych, świeżych łupin. Interakcje dla liścia orzecha włoskiego nie są znane. Nie należy stosować tego surowca i jego przetworów w okresie ciąży i karmienia piersią, ze względu na brak danych dotyczących bezpieczeństwa ich stosowania w tych okresach (4).
Podsumowując, zewnętrzne stosowanie liścia orzecha włoskiego na skórę w zalecanych przez Komisję E wskazaniach i zakresie dawkowania można uznać za bezpieczne. Bezpieczeństwo surowca jest potwierdzone wieloletnim, tradycyjnym stosowaniem."

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty