Czy przyczyną jest żelazo, a może faktycznie tarczyca?
Od ponad miesiąca bardzo żle się czuje. Zacznę od tego, że 11 miesięcy temu zdiagnozowano u mnie zaśniad groniasty, ale jest wszystko ok, wyleczony. Od tego czasu biorę tabletki antykoncepcyjne. Ok. miesiąca temu bardzo podskoczyło mi ciśnienie do 160, nieregularny puls 60-115, dodam, że moje ciśnienie zawsze osylowało max. do 115. Przy tym ból głowy, trzęsenie się, ból w klatce, ból nóg, zawroty głowy, osłabienie. Była u rodzinnego lekarza, kardiologa. Aktualnie biorę leki- bicardef 2x1,2 tabletki. Ciśnienie jest w normie. Ale dolegegliwości niektóre zostały, wręcz się nasiliły i doszły nowe. Ciagłe zawroty głowy, osłabienie, momentami wręcz wyczerpanie, senność, ból nóg, raczej stawów,, wypadają mi włosy, zawsze miałam problemy z zaparciami teraz jest na odwót. Zrobiłam badania. krew ok, mocz ok. Mam podwyższone żelazo. Norma 145 ja mam 177. TSH- 2,37, ATPO 19,5. glukoza 91. Miałam usg tarczycy, niby ok, takie wymiary: węzina 3 mm, lewy płat 14x18x30 prawy płat 17x11x31. Byłam u lekarza chorób wewnętrzych - dowiedział się, że jestem młoda i z nerwów. Prosze o wskazówki co może się ze mną dziać, do jakiego lekarza powinnam się udać? Czy przyczyną jest żelazo a może faktycznie tarczyca?
Badanie hormonów tarczycy
Badanie krwi
USG
Kardiologia
Neurologia
Ból głowy
Zaparcia
Zawroty głowy
Ból w klatce piersiowej
USG tarczycy
Bóle stawów
Wypadanie włosów
Interna
Medycyna rodzinna
Antykoncepcja hormonalna
Osłabienie
Senność
Ból nogi
Żelazo
Włosy
Problemy z włosami
Tarczyca
Zaśniad groniasty