Czy przyczyną moich dolegliwości może być nerwica?
Mam dokładnie to samo, im bardziej zmęczony tym więcej ataków duszności przy zasypianiu i ataków panicznego łapania oddechu. Dodatkowo pojawił się teraz dziwny odruch natarczywego ziewania którego nie mogę skończyć. Zaczynam ziewać ale nie mogę tego zrobić do końca... Dodatkowo jeszcze zaburzenia złapania pełnego oddechu i męczę się żeby w końcu za którymś razem się to udało. Nie mam tak codziennie ale im bardziej zmęczony, zestresowany, tym więcej takich namolnych odruchów. Do tego w ostatnio czasie doszedł lęk przed jakąś poważną chorobą czy zawałem serca. Co by mnie nie zakuło, lub zabolało nawet niezbyt mocno, już mam w głowie jakąś wymyśloną poważną dolegliwość, którą muszę skonsultować z lekarzem... a lekarze różnie, czasem mówią, że to nerwica, a czasem mają jakąś teorię, wtedy dają kupę antybiotyków lub leków przeciwzapalnych - oczywiście boję się brać te leki, ze względu na to co jest napisane w ulotkach - no i koło się zamyka... :/
