Czy relacja z osobą uzależnioną od pornografii ma szansę przetrwać?
Mam problem od jakiegoś czasu. Spotykam się z pewnym chłopakiem i układa nam się naprawdę bardzo dobrze. Widać, że się stara i twierdzi, że mnie kocha, ale oczywiście pojawia się "ale". Jest uzależniony od pornografii. Na początku pomyślałam, że ok, damy radę, jednak to zaczyna mi coraz bardziej przeszkadzać. Zapytałam się go kiedy ma takie myśli, na co on odparł, że czasem jak przegląda internet i widzi zdjęcia innych dziewczyn, to włącza mu się taka potrzeba. Chociaż mi bardzo na nim zależy, to wiem, że jeżeli się to nie zmieni, to nie mogę pozostać w takim związku. Zaczynam unikać dotyku i nie wierzę, że jeśli prawdą byłoby, że tak jak mówi tylko na mnie mu zależy, to tak postępowałby. Mówi, że ma wyrzuty sumienia, jednak co mi to da? Może jestem zbyt krytyczna do tej sytuacji, jednak mój ojciec to HFA, i przez długi okres czasu wierzyłam, że on się zmieni, jednak każda taka sytuacja kończyła się tylko rozczarowaniem. Dlatego tak ciężko wierzyć mi w deklaracje o chęci zmianie mojego chłopaka. Kocham go jednak, mam może za duże mniemanie o sobie, bo twierdzę, że nie zasługuję, aby najbliższe osoby tak mnie zawodziły. Proszę o radę i obiektywną opinię.