Czy samymi wyciągami naprawdę nie można uzyskać oczekiwanego efektu?

Dobry wieczór, Mam takie pytanie. W związku z przeprowadzką musiałam zmienić swojego ortodontę. Obecna Pani jest jedyną, która zdecydowała się kontynuować rozpoczęte leczenie ortodontyczne (mam już oba łuki założone za poprzedniego ortodonty). Górna szczęka mocno nachodzi na dolną. Poprzedni ortodonta zalecał wyciągi, a obecna Pani krytykuje ten pomysł i zaleca wyrwanie wszystkich "4", żeby zmniejszyć objętość górnych zębów z górnej szczęki. Nie wiem, co zrobić. Czy słuchać, czy zmienić ortodontę? Dodam, że ta Pani ma dziwne metody: np za kolejne wyciski pobrała ponad 200 zł, nie wydaje paragonów, nie ma cennika ogólnodostępnego i nigdy nie wiadomo, ile zapłaci się za wizytę. Nie korzysta z komputera, prowadzi papierową kartę pacjenta, przy czym, nie otrzymuję żadnych informacji zwrotnych np. jaki rodzaj łuku założyła itd... Brakuje mi do niej zaufania do jej metod pracy. Czy jednak może mieć rację i lepsze rozeznanie niż poprzedni ortodonta? Kiedy wystarczają wyciągi, by zmniejszyć różnicę między szczękami a kiedy naprawdę trzeba wyrywać "4"? Mam szerokie zęby, stłoczone, więc pewnie dlatego. Ale czy samymi wyciągami naprawdę nie można uzyskać efektu?
KOBIETA, 31 LAT ponad rok temu

Podstawą udanej współpracy lekarza i pacjenta jest wzajemne zaufanie. Radzę na początku przedyskutować sytuację z obecną ortodontką, a jeśli nie dojdziecie Panie do porozumienia - poszukać innego lekarza szczegółowo opisując na wstępie swoją sytuację. Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty