Czy takie wyniki wykluczają chorobę tętnic skroniowych?
Witam.
Od kilku lat zmagam się z problemami (prawdopodobnie) neurologicznymi. Moimi objawami są: punktowe bóle głowy (część potyliczna), zaburzenja wzroku (palinopsja (?), przy patrzenia w prawo występuje podwójne widzenie), stany przedomdleniowe, bóle karku, czasami przyspieszony rytm bicia serca. Od około 2 tygodni zaczęły mi się pojawiać bóle tętnic skroniowych, w szczególności po prawej stronie twarzy, głównie na skroni i okolicy ucha - są czesto widocznie nabrzmiałe. Bóle mają charakter tempy. Większość objawów zazwyczaj nasila się na wieczór.
Miałem wykonywaną serię badań:
- Morfologia krwi (CRP l81: 0.30mg/l, OB: 2mm/h) - wykonana 30 stycznia tego roku
- EKG (zrobione przez ratowników medycznych, w normie)
- Glukoza - 93mg
- RTG odcinka szyjnego - ujawniono niewielkie zwężenie krążków miedzykręgowych C5-C7 - wykonane 14 lutego tego roku
- MR głowy - mózgowie bez zmian ogniskowych, poszerzenie przymozgowych przestrzeni plynowych na sklepistosci. Wykonany 9 kwietnia tego roku
- USG Doppler tętnic szyjnych - bez zmian. Wykonane wczoraj.
W tym wypadku chciałbym zapytać, co robić dalej. Czy jest możliwość wykluczenia chorób tętnic skroniowych, zważając na wyniki powyższych badań? I czy owe tętnice mogą być tego przyczyną, czy przyczyny nalezy szukać na innym tle?
Pozdrawiam.