Czy te wszystkie sytuacje mogą mieć wpływ na zmniejszone zainteresowanie seksem?

Witam. Mam 25 lat, mąż 28. Czy przemęczenie pracą, stres, nadmiar obowiązków w tym finansowych (kredyt, opieka nad chorą i toksyczną matką (w tym pomoc finansowa jej)) może mieć wpływ na znacznie zmniejszone zainteresowanie seksem? Jesteśmy z mężem 7 lat razem. Oboje jesteśmy swoimi pierwszymi partnerami seksualnymi. Przez pierwsze 3 lata mąż był aktywny seksualnie. Po tym czasie zmienił pracę na bardziej odpowiedzialną, lepiej płatną (stara się , w ciągu 3 lat awansował o 2 stanowiska) ale odtąd stracił zainteresowanie seksem, a ja odwrotnie, nabrałam większej ochoty na zbliżenia. Od 4 lat seks mamy średnio raz na tydzień. Bywają lepsze okresy np urlop, gdzie możemy kochać się codziennie, ale i gorsze gdy przerwa trwa nawet miesiąc. Do tego mąż ma kredyt na jedno mieszkanie a w tym roku staramy się o drugi kredyt na własne mieszkanie, dlatego zmiana Jego pracy jest niemożliwa.. Ma ciężką pracę zarówno fizycznie jak i umysłowo, pracuje po 10 godzin dziennie, czasem i weekendy. Mąż tłumaczy brak popędu właśnie przemęczeniem, potrzebą odpoczynku, stresem, tym, że nie potrafi skupić się na zbliżeniu. Czułości na co dzień okazuje mi bardzo dużo, spędza ze mną wolny czas więc nie czuję się zaniedbana jako tako. Bardziej brakuje mi typowych zbliżeń.. Nie mam w sobie odwagi by się na niego rzucać, a subtelne gesty zazwyczaj nie działają lub ich nie zauważa.. Co robić jeśli zmiana obecnego trybu życia nie jest możliwa? Staram się wspierać męża, ale czasem opadam z sił a sytuacja odbija się także na mojej samoocenie jak i poczuciu szczęścia..
KOBIETA, 25 LAT ponad rok temu

Szanowna Pani,

z opisu wynika, że mąż: "Czułości na co dzień okazuje mi bardzo dużo, spędza ze mną wolny czas więc nie czuję się zaniedbana jako tako". Może dobrze byłoby popracować nad swoją "odwagą wobec męża" i nad własnym poczuciu wartości, samoocenie, z tego będzie Pani mogła czerpać szczęście.
Poczucie własnej wartości, kształtuje się w procesie socjalizacji. Wiele czynników składa się na poczucie własnej wartości, takich jak; postrzeganie samego siebie, wiara w siebie, własna skuteczność, samoakceptacja, poczucie własnej godności. Ogólnie mówiąc jest to opinia nas samych o sobie, inaczej mówiąc negatywne automatyczne myśli dotyczące siebie, wysoki krytycyzm w stosunku do siebie. Wskazana jest pomoc psychologa/psychoterapeuty, proces terapeutyczny umożliwi zrozumieć swoje zachowanie w określonym kontekście (sytuacji) i umożliwi zmodyfikować wzory myślenia, to wpłynie na poprawę funkcjonowania społecznego. Poczucie własnej wartości czyli samoocenę trzeba odbudować, tak żeby była optymalna i stabilna. Przekonania i opinie na własny temat w oparciu o doświadczenia życiowe kształtują samoocenę. Szczególnie negatywne komunikaty i doświadczenia w procesie rozwoju są istotą niskiego poczucia własnej wartości. Proszę spróbować zastanowić się jaką wartość Pani sobie przypisuje, zastanowić się, jak ta opinia wpływa na Pani myśli i uczucia, w związku z tym, jakie działania Pani podejmuje: 1)Czy doceniasz siebie? 2)Czy lubisz siebie? 3)Czy akceptujesz swoje zachowanie? 4)Jaka jest twoja skuteczność? 5)Czy masz poczucie własnej godności? 6)Jak widzisz siebie? Negatywne przekonania na własny temat - wysoki samokrytycyzm jest wskaźnikiem, który pokazuje, że skupiasz się na własnych słabościach, wadach i jednocześnie nie doceniasz swoich zalet. Emocje, które są synchronizowane z negatywnymi myślami to; smutek, lęk, frustracja, złość, poczucie winy i wstydu. Myśli i emocje mają wpływ na nasze zachowanie - obserwuje się to w różnych sytuacjach; trudność w asertywnym wyrażaniu potrzeb, niezdecydowanie w realizacji planów życiowych. Mogą pojawiać się też dolegliwości somatyczne; napięcie, zmęczenie, ból głowy. Wskazane jest leczenie metodą psychoterapii poznawczo - behawioralnej. Terapia poznawczo-behawioralna pozwala zrozumieć problem, im lepiej rozumiemy problem, tym łatwiej sobie z nim radzimy - poprawi się Pani funkcjonowanie społeczne oraz ustabilizuje się Pani samoocena, co wpłynie na dobrostan psychiczny. Pozdrawiam serdecznie, Bożena Waluś

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty