Czy to depresja u mojej żony?
Mamy wszystko czego nam potrzeba, dobrze prosperującą firmę, zdolne dzieci, ale coraz częściej moja żona jest ze wszystkiego niezadowolona, nie chce wychodzić do kina, wyjeżdżać za granicę.
Zamyka się w pokoju, zasłania okna i pragnąc ciszy potrafi tak spędzać godziny nie jedząc. Raz już konieczna była kroplówka. Żona nie pracuje, dzieci są na studiach, dużo czasu spędza sama. Ja wracając z firmy mam nadzieję z nią spędzać czas, ale ona zamyka się w swoim pokoju. Jest to dla mnie także trudna i nerwowa sytuacja, dochodziło na tym punkcie do kłótni, gdyż nie chcę spędzać życia sam. Po kłótniach jest jeszcze gorzej. Sugerowałem wizytę u lekarza, ale żona jest uparta i twierdzi, że chcę ją wysłać do psychiatry.
A mnie chodzi o jej zdrowie i o normalne życie. Jesteśmy ze sobą już prawie 20 lat i chciałbym aby była szczęśliwa. Czy ona ma depresję? Co mam zrobić?