Czy to mogą być lęki nocne?

Moja córka ma rok i 9 miesięcy. Rozwija się bardzo dobrze, ale mamy problem ze spaniem w nocy. Od 4 miesiąca życia corka budzi sie co 30min lub co godzinę. Budzi - moze za dużo powiedziane, ona przez sen placze i uspokaja sie po dłuższej chwili przytulenia czy podaniu piersi (nadal karmie corke). Wcześniej zganialam na sprzyjające sie ząbki, teraz brakuje jej czterech piatek ale od dłuższego czasu nic nie widać na horyzoncie wiec uznałam, że moze problem leży gdzie indziej. Corka ma stale rytualy, kolacje je ok 18 i zasypia ze mną ok 19-20 a budzi sie 7-8. Zasypia spokojnie, po 10min juz odplywa. Poświęcam jej duzo czasu, nie pracuje wiec razem czytamy, bawimy się, spacerujemy itd. Mała nie przepada za bajkami, tv jest włączony kilka godzin w ciągu dnia, nie wieczorem. Nie ma świecących i grających zabawek, nie bawi sie telefonem. Nie podgrzewam jej, zawsze wietrze sypialnie przed snem. W dzien ma jedną drzemkę, 2 godzinna. Sen zawsze byl kłopotliwy, w dzień spala malo, miala turbodrzemki po 20min, gdzie musialam lezec z nią bo inaczej byl placz i poszukiwania mamy. Od kilku miesięcy drzemki w dzień sa super bo mogę cos w tym czasie ugotować lub sprzątać. Rozumiem że taki maluch sie budzi w nocy i pewnie bedzie jeszcze sie budzila dlugo. Ale czemu po 10-15razy każdej nocy od półtora roku? Ja jestem wykończona, zdenerwowana, zdominowana. Staram sie hamować ale widzę że małe rzeczy wyprowadzają mnie z równowagi. Podstawowe badania córki sa idealne. W dzien jest bardzo pogodna, wesoła, chetnie uczestniczy we wspólnych zajęciach. Maz jest w domu w weekendy, więc nie moge liczyc na jego pomoc, w zasadzie na niczyja inna wiec frustruje mnie to tym bardziej. Czy to moga byc lęki nocne? Corka w nocy placze z każdą pobudka i mocno sie przytula, tak, że nawet nie mogę po kilkunastu minutach odwrocic sie do niej plecami gdyż znów zaczyna płakać. Nigdy nie wstawila w nocy na zabawę, nawet jak miala parę miesięcy, nie zmieniają się jej godziny usypiala i porannej pobudki. Maz uważa że neurolog jest zbędny, ale może powinnam tam się skierować?
KOBIETA, 36 LAT ponad rok temu
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty