Problemy ze snem u 8-miesięcznego synka

Witam mam 8 msc synka ktory od dnia porodu ma problemy ze snem i w dodatku nigdy nie usnie sam tylko ciagle na sile z placzem - pozostawienie go samego by sie umeczyl usnal itd konczy sie mega placzem i krzykiem jest nie do wytrzymania a nie usnie. Generalnie jestem wykonczona i mam dosc - od ponad 8 mscy nie mam normalnych nocy a i w dzien jak przychodza pory zmeczenia malca i usypiania to padam w ciaglym bujaniu na sile z jego placzem - czasami trwa to ponad godzine a on spi ok pol godziny. Codziennie jest usypiany ok 20 po mleku i kapieli bo faktycznie widac ze ma dosc ale po ok pol godzinie max do godziny budzi sie siada itd i zaczynaja sie akcje Czesto walczymy tak do ok 23-24 w nocy co 3 godz je mimo ze daje mu kaszke ok 18 i innych prob nasycenia na dluzej ale bywa tak ze usnie i sie budzi na jedzenie badz zje i dopiero usnie ale potrafi ok 1 obudzic sie robiac sobie przerwe dwu godzinna albo ciagle budzi sie z placzem - nie wiadomo czemu. Czesto nie moge zliczyc ile razy do niego wstaje Tak wyglada cala noc na czuwaniu dobujowywaniu noszeniu placzu i karmieniu - budzi sie o 7 max o 8 ale po 10 jest juz nie do wytrzymania wiec znow usypuanie silowe. Pospi ok pol godz i tak powiedzmy ze w miare jest chociaz roznie bywa czesto cale dnie marudzi krzyczy i placze do ok 14-15 bo wtedy znow drzemka silowa na rekach w lozeczku itd gdyz jest ponownie nie do zniesienia sypia znow ok pol godz przy dobrym wietrze zdarza sie ze pospi z trzykrotnym dobujowywaniem do ok godzinki Nie wiem co jest ma dwa zabki i widac ze chyba idzie nastepny ale nie wydaje mi sie to wieczna przyczyna - dodam ze pierwszy zabek wyszedl mu na rowne 5 msc a drugi dwa tyg po pierwszym. Jakby tego bylo malo mam problem u niego z mlekiem i wszystkim co w butelce. Dzien jest praktycznie bezmleczny bo nie wypije czasami raz moze z dwa podczas usypiania na spiku mu dam - tak samo jest w nocy wypija na spiku bo inaczej wojna - ciut sie polepszylo bo zmienilam mleko ale szalu nie ma. Generalnie nie wiem juz co robic idac do pediatry odpowiedz brzmi ze widocznie taki sie trafil - do 5 msc wyl prawie ciagle takie mial kolki a i dalej jest cos nie tak bo nie wydaje mi sie to normalne Nie moge nic zrobic jestem wykonczona ciaglym byciem z nim usypianiem i tym placzem Metod na usypianie stosowalam chyba wszystkie kladzenie pozniej, wczesniej bo stale pory utrzymuje dla systematyki - wiatrzenie, ciensze i grubsze ubieranie nawet mis z melodyjkami nie pomaga - spacery w ciagu dnia go jeszcze bardziej aktywuja do zycia mimo ze mowi sie iz na dworzu dzieci lepiej i latwiej spia a wiec u mnie jest odwrotnie. Nie wiem juz co robic nie daje rady mimo pomocy rodzicow ktorzy tez juz maja tych sytuacji po dziurki i sa zmeczeni Nie chce wiele byleby usypial o tej ok 20 juz na noc - niech budzi sie co te trzy godziny ale by nie bylo tych dlugich i meczacych akcji usypiania tych ciaglych pobudek pomiedzy przez ktore nawet nie moge isc sie wykapac Prosze pomoc badz rade
KOBIETA, 30 LAT ponad rok temu
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty