Czy autoagresywne zachowanie jest typowe u 15-miesięcznego dziecka?
Witam.
Mój synek jedynak ma 15 m-cy. Jego zachowanie wzbudza nasz niepokój. Głownie chodzi nam o to, że kiedy jest coś nie po jego myśli zadaje sobie ból poprzez: - gdy trzymam go na rękach uderza tyłem lub przodem głowy w moją klatkę piersiową po czym płacze i dobrze wie, że go boli, ale robi to prawie codziennie, - wygina się trzymając go na rękach i łapie mnie np. za nos, chwyta za skórę lub ubranie, ciągnie, drapie, - gdy stoi przy szafce zdarza mu się (potocznie) walić baranka, - gdy leży uderza czołem w podłogę, - gdy się wywróci lub niechcący uderzy o coś zadaję sobie kolejny ból poprzez uderzanie się w głowę "z placka", ale potrafi też pięściami. Często zdarza mu się rzucać przedmiotami, które ma w rękach lub w zasięgu w kogoś lub gdzie popadnie, źle reaguje na to, gdy mu się coś odbierze z rączek (np. tel. kom., szklanka itd.). I wtedy zaczyna robić któreś z czynności wyżej opisanych. Cały czas tłumaczymy mu, że tak nie można... itp. Oczywiście nie jest taki zawsze. Mimo tego jest zwinnym, bystrym i zdrowym chłopcem, szybko uczącym się nowych rzeczy. Potrafi być wesoły, czuły, milusiński i jest tzw "przylepą". Urodził się z hipotrofią wewnątrzmaciczną. Czy może to ma wpływ na jego zachowanie? A może to normalne u chłopców w jego wieku. Może po prostu jest apodyktyczny i chce wszystko "pod siebie"?
Proszę o komentarz w tej sprawie. Wiem, że mój najstarszy brat (33 l.) zachowywał się podobnie (jeśli chodzi o uderzanie głową). Czy może mój synek odziedziczył to w jakiś sposób?