Czy to objawy na tle psychicznym czy udać się do gastrologa?
Dzień dobry w poniedziałek,zeszły miało miejsce pewne zdarzenie.Średnio przyjemne.Zakrztusiłam się i aby wywołać wymioty,zastosowałam wodę utleniona. Bo słyszałam,ze pomaga wywołać wymioty. To był błąd następnie udałam się do szpitala na przybyszewskiego. Tam pani stwierdziła,ze oprócz podrażnionej krtani,niz złego nie ma.Laryngolog. Niestety,został ze mną problem.Minął tydzień,a został ze mną lekki dyskomfort gardła, Rodzaj ucisku i jakby mi w gardle nadal coś zalegało. Mama twierdzi ze to szok,a skutek zdarzenia i nerwica. Jednakże połykaniem pokarmów i piciem nie mam kłopotu. Problem ze jem i nie czuję nasycenia.Mogłabym pochłonąć cała lodówkę i nie czuję oporu. Przez to straciłam sporo na wadzę i jestem osłabiona. No i mam trudności z zasypianiem. To na tle psychicznym,czy powinnam udać się do gastrologa? Nie mogę dodzwonić się do lekarza rodzinnego ;( A dzwonię od 3 dni.