Czy to poważna infekcja pochwy?
Witam! Mam problem i bardzo proszę o konsultację. Zacznę od początku. Ok dwa miesiące temu przebyłam poważną infekcję górnych dróg oddechowych, leczona ona była trzema mocnymi antybiotykami, jak się okazało zażywałam je bez większej osłony. Po ok. miesiącu od choroby dostałam dziwnego pieczenia i swędzenia pochwy oraz pojawiła się twarożkowata wydzielina z niej, po konsultacji z moim lekarzem rodzinnym otrzymałam maść Clotrimazolum GSK oraz N***- tabletki dopochwowe, kuracja trwała 10 dni. Kilka dni po zakończeniu leczenia dostałam okres, w terminie choć bardzo mnie zaniepokoił, ponieważ był on dużo mniej obfity niż zazwyczaj, dodam jeszcze, że ostatnio sporo schudłam w krótkim czasie i miałam bardzo stresujący miesiąc. I tu moje pierwsze pytanie, czy ta skąpa miesiączka może mieć powiązanie z przebytą kuracją antybiotykiem stosowanym dopochwowo? Jeśli chodzi o ciążę to raczej wykluczam, nie współżyję. Z moim chłopakiem czasami uprawiamy petting, ale bardzo bezpieczny, bez bezpośredniego kontaktu narządów płciowych. Dla pewności zrobiłam jednak kilka testów ciążowych w różnym czasie, wszystkie wyszły negatywnie. Po okresie nieco przeszło, ale teraz ponownie odczuwam co jakiś czas delikatne swędzenie, pieczenie a nawet ból w pochwie i podbrzuszu, odczuwam również lekkie opuchnięcie. Ponadto czasami mam wrażenie parcia na pęcherz, ale nie wiem czy nie jest to wynikiem stresu, ponieważ bardzo martwi i niepokoi mnie ta sytuacja. Co to może być? Przepraszam za zawiłość tekstu. Bardzo proszę o odpowiedź. Pozdrawiam