Czy to zadrapanie może skończyć się wścieklizną?
Witam,
Tydzień temu byłam w Grecji (Korfu), błąka się tam dużo bezdomnych kotów i jeden z nich mnie zadrapał, nie mocno bo zostały tylko dwie minimalne dziurki, ale patrząc z tej perspektywy, że był to kot bezdomny to trochę się obawiam czy czegoś mógł mi nie przenieść. Grecja jest podobno wolna od wścieklizny, kot wyglądał na zdrowego chociaż zaniedbanego, a zadrapanie również z mojej winy bo sama do niego podeszłam (użalanie się nad biednym kotkiem mnie pokarało). Czy jest się czym przejmować?