Czy trzustka jest zdrowa?
W 2013 roku po schudnięciu 33 kg (ważyłem 95 kg schudłem do 62 kg, mój wzrost około 166 cm), miałem bóle z lewej strony na wysokości żeber, dostałem skierowanie do szpitala. W szpitalu lekarz zlecił mi szereg badań, z których poniższe nie mieściły się w normie (badania robione w godzinach wieczornych, nie byłem na czczo):
WBC 10.98 (3.98 - 10.04)
HGB 16.1 (11.2 - 15.7)
HCT 46.6 (34.1 - 44.9)
Niestety pomimo bólu z niewiadomych przyczyn nie zostało mi zrobione USG jamy brzusznej. Zostałem można powiedzieć "zwolniony" do domu bo podobno nic mi nie było.
Wykonałem na "własną rękę" (prywatnie) USG jamy brzusznej, okazało się, że:
"Pęcherzyk żółciowy cienkościenny bez złogów. W świetle pęcherzyka żółciowego widoczne dwa wysokie przyścienne hiperechogeniczne odbicia o wymiarach ok. po 4 mm każdy prawdopodobnie odpowiadające polipom."
oraz
"Trzustka nieco powiększona w głowie o wym. ok. 28 mm w ogonie ok. 29 mm w trzonie graniczna ok. 19-20 mm. Miąrz trzustki o niejednorofnej miejscami znacznie obniżonej echogeniczności o nieco nierównych zatartych zarysach zewnętrznych bez zmian ogniskowych. Przewód trzystkowy nieco poszerzony ok 3 mm średnicy."
Dolegliwości ustąpiły po zażyciu przepisanych przez lekarza leków, niestety nie pamiętam to za leki były napewno były enzymy trwienne i coś więcej.
Pod koniec 2016 roku czyli ponad 3 lata po wyżej opisanych dolegliwościach, ból w mniejszym stadium powrócił. Udałem się do lekarza na USG, które nie wykazało nic nawet polipów jakie zostały zdiagnozowane w badaniu z 2013 r. Po konsultacji z lekarzem zrobiłem badania w zakresie:
Biochemi - kreatynina, eGFR
Hematologii (Morfologia krwi) - WBC, RBC, HGB, HCT, MCV, MCH, MCHC, RDW-SD, RDW-CV, PLT, PDW, MPV, P-LCR, PCT
oraz badanie ogólne moczu - kolor, ciężar własny, pH, Leukocyty, Azotyny, Białko, Cukier, Ketony, Urobilinogen, Bilirubina, Erytrocyty, Nabłonki wielokątne, Leukocyty
Badanie te wyszły w porządku, tzn. mieszczące się w normach.
Nie dawało mi to spokoju bo ból od czasu do czasu występował. Po kolejnym pół roku udałem się tym razem na prywatną wizytę, gdzie lekarz zlecił poniższe:
Amylaza / Amylase
Bilirubina całkowita / Total Bilirubin
GGTP
Lipaza
Transaminaza GPT / ALT
Krew utajona w kale / F.O.B.
Rtg klatki piersiowej
Badanie EKG - spoczynkowe: czaynność serca 92/min, rytm zatokowy przyspieszony 92/min, PQ-136ms, Sinistrogram-LAH
Lekarz ocenił, że wszystko jest w normie, wynik krwi utajonej negatywny żadnych powodów do obaw. Diagnoza - syndrom jelita drażliwego.
Miesiąc temu czyli po 4 misiącach od ostatniej wizyty, ze względu na pojawiający się ból i "przelewanie" w jelitach/żąłądku się na kolejną wizytę gdzie znowu zostałem skierowany na badania:
Amylaza / Amylase
Transaminaza GPT / ALT
Lipaza
Amylaza w moczu / Amylase - urine
Albumina w moczu
oraz na USG jamy brzusznej. Badania krwi oraz moczu oczywiście mieszczące się w normie. USG wykazało "liczne gazy jelitowe" oraz ponownie pojawienia się polipów:
"Pęcherzyk żółciowy niepowiększony, cienkościenny, bez złogów, możliwe dwa polipy 4mm/ grudki cholesterolowe."
Po ostatnich badaniach lekarz dał mi skierowanie na badanie endoskopowe, tzn. Sigmoidoskopie.
Nie wiem co o tym wszystkim myśleć czy na podstawie mojej historii badań można stwierdzić, że trzustka jest zdrowa? I co może pomóc sigmoidoskopia? Co może być przyczyną moich bólów?
Badanie elektrokardiograficzne
Badanie krwi
Badanie powłok jamy brzusznej
Poziom leukocytów
Sigmoidoskopia
USG
USG jamy brzusznej
Endoskopia
Badanie bilirubiny
Rozmaz krwi obwodowej
Badanie serca
Odchudzanie
Interna
Hematologia
RTG klatki piersiowej
USG pęcherzyka żółciowego
Uczucie przelewania w żołądku
Bilirubina
Serce
Trzustka