Czy w tej sytuacji szpital psychiatryczny to jedyne wyjście?
Witam, moja mama ma nerwice lekowa, jest pod opieka prywatnego psychiatry, od 3 tygodni bierze leki, pół tabletki escitilu i 1 tabletka trittico dziennie, są dni takie jak dzisiaj ze mamy nie da się uspokoić, ma tak
Mocne napady strachu ze nie da się jej przetłumaczyć ze nic jej nie grozi, jwszystkie próby uspokojenia jej są na nic, jest załamana i przestała myśleć racjonalnie,co robić w takiej sytuacji ? Przestaliśmy sobie radzić i jesteśmy bezradni, lekarz mówi ze leki potrzebują czasu żeby zaczęły działać. Czy szpital psychiatryczny to jest jakies wyjście ? Proszę o podpowiedz.