Czy warto zastanowić się nad stymulatorem nerwu?

Witam Wszystko zaczęło się od nerwicy natręctw,która trwała 3 lata bez leczenia,ale jakoś nie miałam objawów lęków,niepokoju itp,trochę tam smutku i tyle i od 3 mies pojawiła się depresja z lękiem uogólnionym. Biorę asertin,ale byłam już na 3 psychoterapiach po rok czasu.Zmarnowałam z 19tys i nic!!!. Strata czasu,dlatego zastawiam się nad stymulatorem nerwu?,kto wytrzyma tyle bólu i ciCerpienia tyle lat?Na pewno nie osoba wrażliwa,a taką właśnie jestem.Kompletnie odmawiam już psychoterapii!!!
KOBIETA, 27 LAT ponad rok temu

Rozpoznanie nerwicy

Witam,

Jeśli posiada Pani takie możliwości to jak najbardziej warto spróbować. W listopadzie 2016 roku W Szpitalu Klinicznym nr 7 Śląskiego Uniwersytetu Medycznego - Górnośląskim Centrum Medycznym w Katowicach dwóm chorym z lekooporną depresją wszczepiono stymulatory nerwu błędnego. Pierwszy zabieg przeprowadzono u 63-latki, leczonej na depresję od 11 lat. Leczenie depresji wciąż polega głównie na fachowo prowadzonych farmakoterapii i psychoterapii, również na elektrowstrząsach. Jeśli te metody nie przynoszą jednak efektów wszczepienie stymulatora nerwu błędnego jest nadzieją dla tych pacjentów, u których te metody nie przynoszą pożądanego efektu.Jest to relatywnie nowa metoda leczenia, ale zyskuje zwolenników. Dużym ograniczeniem jest jednak jej koszt-urządzenie kosztuje bowiem 40 tyś zł.
Warto przedyskutować tą kwestię ze swoim lekarzem prowadzącym. Wiadomo że jeśli człowiek cierpi szuka rozmaitych, wszelkich możliwych rozwiązań. Życzę powodzenia

Pozdrawiam
Karolina Kapias
www.strefarozwoju.org.pl

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty