Witam serdecznie!
Napisała Pani w liście, że choruje Pani na lęki i depresję. Drogą wirtualną nie jestem w stanie postawić diagnozy, ale skoro czuje Pani irracjonalny lęk przed wyjściem z domu, być może cierpi Pani również na fobię społeczną albo agorafobię. Twierdzi Pani, że objawy somatyczne i psychiczne nasilają się u Pani w czasie przesilenia wiosennego. Na pewno zmiany pogodowe, jakie mają miejsce na początku wiosny, oddziałują na samopoczucie człowieka i dlatego czujemy się gorzej – boli nas głowa, kręci nas w stawach, czujemy się bardziej zmęczeni, jakby bez sił. Nie ma to jednak najczęściej nic wspólnego z przebiegiem depresji czy zaburzeń lękowych. Po prostu na dotychczasowe symptomy chorobowe nakładają się nowe, związane z przesileniem wiosennym i wywołują gorsze samopoczucie. Nie ma to również nic wspólnego z depresją sezonową, która powstaje wskutek mniejszej ilości światła słonecznego w ciągu dnia. Depresja sezonowa to inaczej depresja zimowa albo depresja jesienna, która pojawia się późną jesienią (październik/listopad), a kończy się wraz w początkiem wiosny (marzec/kwiecień). Odsyłam Panią do artykułów zamieszczonych w naszym serwisie:
http://portal.abczdrowie.pl/depresja-sezonowa
http://portal.abczdrowie.pl/agorafobia
http://portal.abczdrowie.pl/fobie-spoleczne
http://portal.abczdrowie.pl/wszystko-o-depresji
Pozdrawiam i życzę wiary w wyzdrowienie!