Czy to na pewno depresja sezonowa?

Witam, mam 31 lat i jestem mężczyzną. Biorę lek przeciwdepresyjny z grupy SSRI na depresję sezonową. Lekarz zalecił mi brać lek do maja, bo jak twierdzi, to jest już czas, w którym natężenie światła jest dostatecznie duże. Lek biorę od początku grudnia. Po konsultacji z farmaceutą zmniejszyłem sobie dawkę, bo czułem jakby lek był dla mnie za silny. Za bardzo mnie pobudzał, czułem się jakbym wypił dużo kawy. Z jednej tabletki przeszedłam do 1/4, bo nawet jak brałem 1/2, czułem, że to za dużo. Jednak nie wiem, czy dobrze zrobiłem, bo przychodzi maj, a lekki dołek nie przechodzi. Jest tak, że czasami tydzień się bardzo dobrze czuję, mam motywację do działania i optymizm, itp., a w następnym tygodniu przychodzi dołek. Nie wiem, czy to może być to, że zmniejszyłem sobie dawkę, czy po prostu to była zła diagnoza. Może to nie depresja sezonowa tylko zwykła depresja? Mam też pytanie - czy branie leków przeciwdepresyjnych, których już się nie powinno brać nie powoduje efektu odwrotnego? Oczywiście, jeśli taka sytuacja będzie trwać dłużej, wybiorę się do lekarza, ale chciałem znać waszą opinię. Pozdrawiam

MĘŻCZYZNA, 31 LAT ponad rok temu

Witam serdecznie,

W swoim opisie nie wymienia Pan żadnych objawów, na podstawie których postawiono rozpoznanie depresji sezonowej, trudno mi więc odnieść się do tej diagnozy.

Do typowych objawów depresji sezonowej należą: obniżenie nastroju (zazwyczaj umiarkowane), ospałość, zmniejszona aktywność, wzmożony apetyt (zwłaszcza na pokarmy bogatowęglowodanowe), zwiększona potrzeba snu. U większości chorych objawy depresji pojawiają się na przełomie jesieni i zimy lub zimy i wiosny. Depresja może utrzymywać się przez kilka tygodni. W leczeniu stosuje się przede wszystkim fototerapię z udziałem lamp emitujących określoną długość fali oraz leki przeciwdepresyjne. Jeśli więc zdiagnozowano u Pana depresję sezonową, zaproponowane leczenie było typowe.

U części chorych oprócz epizodów depresyjnych występują stany hypomanii (szczególnie w miesiącach wiosennych). Hypomania polega na poczuciu wzmożonej energii, czemu może towarzyszyć niepokój, rozdrażnienie, problemy z koncentracją uwagi, zmniejszona potrzeba snu. Część klinicystów uważa, że sezonowe zaburzenia nastroju należą do spektrum choroby dwubiegunowej.

Stany hypomanii mogą być wywoływane również przez leki przeciwdepresyjne oraz przez fototerapię. Jest to związane ze wzrostem poziomu serotoniny. Wówczas wskazane jest stopniowe zmniejszenie dawki i odstawienie leków pod kontrolą lekarza prowadzącego leczenie. W trakcie zmniejszania dawki i odstawiania leku mogą pojawić się przejściowo objawy tzw. zespołu dyskontynuacji (rozdrażnienie, niepokój, obniżenie nastroju, dolegliwości żołądkowo-jelitowe, bóle głowy).

Leki przeciwdepresyjne nie powodują obniżenia nastroju. Obecne pogorszenie samopoczucia może być przejściowe i związane z zespołem dyskontunuacji lub po prostu łagodnym epizodem depresyjnym.

Zażywanie 1/4 tabl. leku mija się z celem - jest to zbyt mała dawka, aby mogła mieć znaczenie terapeutyczne.

Jeśli obecne obniżenie nastroju nie ma dużego nasilenia, może Pan rozważyć psychoterapię, która jest skuteczną metodą leczenia i zapobiegania depresji, pozbawioną wielu działań ubocznych farmakoterapii.

W tej sytuacji polecałabym Panu konsultację u lekarza prowadzącego leczenie omówienie wszystkich wątpliwości związanych z diagnozą i leczeniem. Konsultowanie dawek leków wyłącznie z farmaceutą jest niewskazane.

Z pozdrowieniami

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty