Depresja, dystymia czy fobia?

Witam. Jestem mężczyzną i mam niecałe 19 lat. Wydaje mi się, iż od dłuższego czasu cierpię na depresję. Od kilku lat nie mam żadnych kontaktów z przyjaciółmi poza szkołą. Utraciłem większość zainteresowań - ostatnio zauważyłem, iż problem ten się znacznie nasilił i nic nie sprawia mi już przyjemności. Żyję jak warzywo. Kontakty z rodziną ograniczyłem do minimum - dla większości osób jestem dziwakiem, który nie robi nic poza siedzeniem w swoim pokoju, który poniekąd stał się całym moim światem. Świat stał się dla mnie szary, pozbawiony kolorów - nawet święta Bożego Narodzenia straciły już dla mnie "klimat", co dodatkowo mnie pogrążyło. Nie mogę przezwyciężyć siebie i pójść do psychiatry - odczuwam przed tym lęk. Co mogę w tej sytuacji zrobić?

MĘŻCZYZNA ponad rok temu

Witam!

Pojęcie "dystymia" jest jednym z mniej precyzyjnych kategorii diagnostycznych. Jako dystymię rozumie się przewlekłe obniżenie nastroju, z objawami, które nie osiągają takiego nasilenia jak w typowym epizodzie depresyjnym. Kategoria "dystymia" mieści w sobie zarówno zaburzenia określane jako depresyjne zaburzenia osobowości, zaburzenia nastroju, konsekwencje przewlekłych zaburzeń lękowych. Dla rozpoznania dystymii powinno być spełnione kryterium czasowe: obniżenie nastroju powinno trwać nie krócej niż 2 lata. Choroba może się rozpoczynać od łagodnego epizodu depresyjnego. Osoby cierpiące na dystymię mogą mieć okresy lepszego samopoczucia, trwające zazwyczaj kilka, klikanaście dni, jednak dominuje utrzymujące się obniżenie nastroju.

Do typowych objawów dystymii należą: obniżenie nastroju, przewlekłe zmęczenie, obniżenie zdolności do odczuwania przyjemności, obojętność, tendencja do zamartwiania się, przypisywania sobie winy, zaburzenia koncentracji, poczucie niedostosowania, bezradności, wycofanie z kontaktów społecznych. Chory wykonuje swoje obowiązki w pracy i w domu, jednak nie sprawiają one satysfakcji. Towarzyszącym objawem może być rozdrażnienie, nieokreślony lęk, bezsenność.

Nieleczona dystymia prowadzi do postępującego spadku funkcjonowania, poczucia dyskomfortu i braku satysfakcji, a nawet do rozwoju tendencji i prób samobójczych. Dystymię należy różnicować z depresją, chorobą afektywną dwubiegunową (wówczas okresowo występują stany manii lub hypomanii), zaburzeniami lękowymi, następstwami uzależnień - podobne objawy występują np. u osób przewlekle używających marihuany (tzw. zespół amotywacyjny).

W leczeniu dystymii zaleca się psychoterapię (w szczególności poznawczą oraz interpersonalną) oraz leki przeciwdepresyjne. Leczenie farmakologiczne zazwyczaj powinno trwać dłużej niż w przypadku typowego epizodu depresyjnego.

Na podstawie krótkiego opisu nie można dokładnie zróżnicować charakteru Pana dolegliwości, tym bardziej, że pojęcia depresji i dystymi nakładają się na siebie. Lęk często towarzyszy depresji. W celu dokładnej diagnostyki i różnicowania oraz rozpoczęcia adekwatnej, profesjonalnej terapii, polecam Panu wizytę u psychiatry. Jeśli łatwiej byłoby Panu zdecydować się na wizytę u psychologa lub psychoterapeuty, może Pan porozmawiać najpierw z terapeutą.

Pozdrawiam i życzę szybkiej poprawy samopoczucia.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty