Czy wystarczy własnej siły, żeby dać sobie radę z depresją?

Witam, niedawno skończyłam 20 lat i czuję że już od kilku lat mam depresję (ok. 7). Nigdy jednak nie zdradzałam się z tym przed nikim. Zawsze gdy byłam wysyłana do psychologa, wiedziałam co powiedzieć, o czym nie mówić, jak się zachowywać, żeby stwierdził że wszystko jest w porządku.

Gdy trzeba, doskonale potrafię udawać wszystkie emocje i reakcje, tak żeby nie zdradzić się nawet przed rodziną, a gdy zdarzy się, że nie wytrzymam albo ktoś coś zauważy, zawsze znajduję jakaś sensowną wymówkę.Wielu zachowań nawet nie muszę tłumaczyć, bo trwa to już tyle lat, że myślą iż jest to część mojego charakteru. Chciałabym jednak w końcu nie musieć niczego udawać, być otwartą, szczęśliwa i pełną energii jak kiedyś. Powinnam pójść do jakiegoś specjalisty, jednak tu przychodzi problem. Po studiach chcę zacząć pracę, gdzie jeżeli dowiedzą się że leczę się na głowę, to po prostu mnie nie przyjmą, nie chcę też żeby moi bliscy o tym wiedzieli, nie chcę ich martwić.

Stąd moje pytania: są poradnie, gdzie mogę przyjść anonimowo, jednak czy same rozmowy z psychologiem mogą pomóc? W aptekach są też dostępne różne środki bez recepty ale czy one w ogóle są skuteczne, czy też działają jedynie na zasadzie placebo? A może po prostu przyzwyczaję się do tego skoro mogłam tak żyć tyle czasu, lub jest taka szansa że to samo minie, że wystarczy własnej siły żeby dać sobie z tym rade? Bardzo proszę o odpowiedź.

KOBIETA ponad rok temu

Witam!

Sądzę, że w tej sytuacji przede wszystkim powinna Pani zadbać o swoje zdrowie. Jeśli zaburzenia zaczną się nasilać, to może być Pani postudiach niezdolna do pracy. Dlatego nie warto na zapas martwić się tym, kto i co będzie na ten temat myślał. 

Zdrowie psychiczne jest bardzo ważne, tak samo jak zdrowie fizyczne. Jeśli chce Pani, by ktoś Pani pomógł, to musi się Pani wreszcie otworzyć. Duszenie w sobie problemów i emocji pogłębia trudności i pogarsza samopoczucie. Psycholog i psychiatra nie mogą nikomu udzielać informacji o Pani stanie zdrowia, ponieważ są zobowiazani do zachowania tajemnicy. Dlatego Pani pracodawca może jedynie od Pani dowiedzieć się, że się Pani leczy.

Uważam, że powinna się Pani skonsultować zarówno z psychiatrą, jak i psychologiem. Jeśli potrzebne jest leczenie, to warto stosować się do zaleceń lekarza specjalisty. Przyjmowanie leków, nawet tych bez recepty może wyrządzić wiele szkód w Pani organizmie. Dlatego przed podjęciem decyzji o przyjmowaniu jakichkolwiek leków należałoby skonsultować się z lekarzem. Sądzę również, że psycholog jest w stanie Pani pomóc, ale wyłącznie wtedy, kiedy będzie Pani szczera i będzie Pani opowiadała o swoich problemach. Kłamstwa i zatajanie faktów nie wpływają pozytywnie na samopoczucie. Dlatego to przede wszystkim od Pani zależy, czy Pani samopoczucie się poprawi, czy nie.

Pozdrawiam

0

Szanowna Pani,

zachęcam Panią do podjęcia współpracy z doświadczonym i życzliwym psychologiem, który sprawdzi co zostało zapisane w Pani podświadomości i co rządzi Pani myśleniem, czuciem i zachowaniem. Proszę poszukać takiego specjalisty w Pani miejscu zamieszkania w ramach NFZ w Poradni Zdrowia Psychicznego, bądź specjalisty prowadzącego prywatną praktykę, po to by wyczyścić okulary, które nosi Pani podświadomość.

Pracuję również przez Skypie oraz udzielam konsultacji psychologicznych telefonicznie, jeśli będzie Pani na taką rozmowę gotowa.
Zapraszam. Ze wszystkim można sobie poradzić! :)

Pozdrawiam serdecznie!
Magdalena Nagrodzka
PSYCHOLOG KLINICZNY, PSYCHOTERAPEUTA, COACH
www.nagrodzkacoaching.pl

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

portal.abczdrowie.pl
Patronaty