Czy można pokonać depresję bez porady specjalisty?
Witam, nie wiem od czego zacząć... Czuję się taka beznadziejna, zmarnowana, stracona, szkoda, że żyję - nie wiem po co właściwie. Moje problemy zaczęły się od kilku tygodni. Kompleksy, niska samoocena, zaczęłam udawać kogoś, kim nie jestem, aż w końcu poczułam się nikim. I poznałam ją, moją przyjaciółkę - fobię społeczną. Miewam myśli samobójcze, nie wiem jak sobie radzić z depresją, chodzę non stop przybita. Najbardziej mnie dobija szkoła i to, że mam 19 lat i mi nic nie wychodzi - nie mam wzrostu, urody, rozumu, głosu, mam wadę wzroku, czuję się źle z tym. Nie wiem co robić, nie chcę iść do specjalisty. Jak mogę sobie z tym sama poradzić? Czy są na to jakieś leki?