Depresja a początki schizofrenii

Witam,stwierdzono u mnie depresję (biorę SSRI),potem też zab. lękowe i osobowościowe.Chodzę na psychoterapię integracyjną.Od 4dni czuję się inaczej.Denerwuję się,kiedy długo z kimś rozmawiam.Boli mnie brzuch.Jak mówię,to ledwie słyszę swój głos,jakby mi ktoś go zabrał.Jest mi trudno budować zdania wielokrotnie złożone.Mówię wolniej, boję się, że zapomnę jakiegoś wyrazu.Czuję,jakbym się zamykała,jakby coś złego działo się z moją głową.Tata miał schizofrenię.Czy to początek schizofrenii prostej?
KOBIETA, 25 LAT ponad rok temu

jest to zbyt krotki opis, aby stawiac diagnoze... jesli chodzi Pani na terapie, to jest to jaknajbardziej temat na spotkanie.o wszystkich lekach i symptomach somatycznych prosze rozmawiac z terapeuta (dla nich to "chleb powszedni").pozdrawiam serdecznie, Violetta Ruksza

0
Mgr Monika Prus Psycholog, Lublin
57 poziom zaufania

Witam,
nie napisała od jak dawna ma Pani postawioną diagnozę? Od jak dawna przyjmuje Pani leki. Myślę, że to ważna i znacząca informacja. To bardzo dobrze, że korzysta Pani z pomocy psychiatry i psychoterapeuty, powinna porozmawiać Pani z lekarzem, opowiedzieć mu o wszystkich dolegliwościach i objawach a psychoterapeucie o obawach i lęku. To oni znają Panią najlepiej i będą w stanie podjąć skuteczne kroki. Pozdrawiam serdecznie.
Monika Prus

0

Witam. Bardzo dobrze, że Pani uczęszcza na psychoterapię. A z racji, że tata miał schizofrenię czyli jest jakies potencjalne obciążenie genetyczne to warto z tym obawami o których Pani pisze udac się do lekarza psychiatry w celach diagnostycznych.
Magdalena Brabec

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty