Witam Panią. Najbardziej w Pani opisie zwraca mi uwagę czas trwania Pani pogorszenia samopoczucia (ok. 2 lat). To zdecydowanie za długo by pozostawać bez fachowej pomocy. Domyślam się, że próbowała Pani poradzić sobie na własną rękę, ale niestety pogorszenie nadal się utrzymuje. Ten czas trwania może świadczyć też o tym, że "to" samo nie minie. Być może w ramach radzenia sobie na własną rękę próbowała Pani odpowiedzieć sobie na pytanie "Co mi jest?" Napisała Pani "coś w rodzaju depresji". Brak pewności co się z Panią dzieje może dodatkowo pogarszać Pani samopoczucie. Bardzo proszę zacząć od lekarza ogólnego, który może zlecić badania Pani tarczycy. Jeśli badania będą w normie wtedy będzie Pani mogła sprawdzić swoją hipotezę o depresji u lekarza specjalisty-psychiatry. To o czym piszę może Pani wykonać w ramach NFZ. Jeśli szukanie pomocy na tym portalu było pierwszym ważnym krokiem to "trzymam kciuki", żeby wykonała Pani kolejny w kierunku bezpośredniego kontaktu z lekarzem. Pani samopoczucie może nie ułatwiać tego kroku dlatego może obecność kogoś komu Pani ufa i czuje się bezpiecznie z tą osobą będzie pomocne. Pozdrawiam Panią.
