Dieta: jak uniknąć efektu jo-jo?

Otóż mam 15 lat, 162 cm, 55,5 kg wagi. Stosowałam przez ponad 2 tygodnie dietę własną, czyli po obliczeniu wszystkiego, co spożywałam, wychodziło około 400-500 kcal. Wiem, że to nierozważne, ale wprowadzałam ją stopniowo. Po nowym roku zmieniłam swoje nawyki żywieniowe, lecz ciągle było za dużo tego jedzenia, więc niestety ograniczyłam się do takiej ilości spożywanych kalorii. I teraz jestem w kropce, bo nie wiem, co zrobić, żeby nie było efektu jo-jo. Mam już dosyć liczenia kalorii i ciągłego martwienia się, że jak zjem coś słodkiego, to przytyję. Dlatego chciałabym prosić o pomoc. Dodam, że jestem aktywna fizycznie, codziennie ćwiczę serię brzuszków, nożyc, itd. oraz mam treningi 2-3 razy w tygodniu. Bardzo proszę o odpowiedź. Nie chcę zostać z tym sama. Moje przykładowe menu: śniadanie (jogurt jogobella light z 2 lyżeczkami płatków owsianych lub pieczywo wasa); II śniadanie (jabłko bądź grejfrut); obiad (grejfrut, lub mała ryba bez panierki); podwieczorek (jakiś owoc lub sałatka z warzyw).
15 LAT ponad rok temu

Witam serdecznie!
Przyznam, że nie wiem jak mogłaś być tak aktywna fizycznie przy tak niewielkiej ilości energii dostarczanej organizmowi. Wskazane jest stopniowe wprowadzanie dodatkowych produktów ze zwróceniem uwagi na białko i węglowodany proste (owoce i warzywa). Najważniejsze to wykluczenie słodyczy, makaronów oraz białego chleba, które mogą wywołać wzrost wagi. Niezbędne jest jednak uzupełnienie białka oraz mikro- oraz makroelementów. Wskazana jest także wizyta u lekarza, który wykona podstawowe badania, które zobrazują Twój stan zdrowia. Tak mocno ograniczająca dieta mogła wywołać w Twoim organizmie wiele zaburzeń.
Pozdrawiam. 

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty