Jak mam wyjść ze ''swojej diety''?

Otóż mam 15 lat, 162 cm, 55.5 kg wagi stosowałam przez ponad 2 tygodnie dietę własną czyli po obliczeniu wszystkiego co spożywałam wychodziło około 400-500 kcal, wiem że to nierozważne ale wchodziłam do niej stopniowo po Nowym roku zmieniłam swoje nawyki żywieniowe lecz ciągle było za dużo tego jedzenia więc niestety ograniczyłam się do takiej ilości spożywanych kalorii. I teraz jestem w kropce bo nie wiem jak mam z niej wyjść żeby nie było wielkiego JOJO, bo już mam dosyć tych liczenia kalorii i ciągłe martwienie się że jak zjem coś słodkiego to przytyje dlatego chciałabym prosić o pomoc. Dodam, że jestem aktywna fizycznie, codziennie ćwiczę serię brzuszków nożyc itd. oraz mam treningi 2-3 razy w tyg. Bardzo proszę o odpowiedź nie chcę zostać z tym sama ;(
KOBIETA, 26 LAT ponad rok temu

Diety bardzo niskokaloryczne, czyli tzw. diety VLCD (very low calorie diets) powinny być stosowane wyłącznie pod nadzorem lekarza oraz dietetyka oraz tylko u osób z dużą nadwagą i zdrowych, nie cierpiących na żadną z chorób przewlekłych.

Przy stosowaniu tych diet konieczne jest podawanie suplementów witaminowo - mineralnych, ponieważ diety te nie pokrywają zapotrzebowania na wszystkie niezbędne składniki. Inną negatywną cechą stosowania ubogokalorycznych diet jest pojawienie się tzw. efektu jo - jo. Jedzenie tak małych porcji pożywienia powoduje zmniejszenie przemiany materii. Można poprzez źle zbilansowaną dietę doprowadzić się do stanu, w którym spożywanie "zdrowych", racjonalnych posiłków może powodować tycie. Najlepsze tempo redukowania nadwagi wynosi 500 - 1000g w ciągu tygodnia - szybsze odchudzanie nie jest wskazane.

Aby utrzymać efekty diety należy zmienić swój styl życia, między innymi poprzez wprowadzenie regularnej aktywności fizycznej. Według ekspertów, pół godziny ćwiczeń w ciągu doby pozwala na utrzymanie stałej masy ciała i zmniejszenie ryzyka chorób. Przez regularną aktywność zwiększasz również spalanie kalorii.

Po zakończeniu odchudzania i rozpoczęciu diety stabilizacyjnej, bardzo ważne jest stopniowe rozszerzanie diety. Każdy tydzień powinien dostarczać 100 kalorii więcej, aż dojdziemy do naszego dziennego zapotrzebowania.

Należy wprowadzać przede wszystkim węglowodany złożone, a więc pieczywo z pełnego przemiału - 1 kromkę, łyżkę kaszy gryczanej lub jęczmiennej, łyżkę ryżu brązowego, łyżkę razowego kus kus czy też porcję płatków owsianych np. z dodatkiem amarantusa.

Należy także stopniowo urozmaicać asortyment przyrządzanych posiłków. Warto sięgać po różnorodne warzywa - warzywo powinno się znaleźć w każdym posiłku!

Ważne jest również białko, które pomaga utrzymać efekty diety - przede wszystkim spożywaj chude twarogi, jogurty bez dodatku cukru, kefiry, maślanki oraz ryby, chude mięso, np. filety z piersi kurczaka i nieprzetworzone wędliny.

Pamiętaj, że w rybach znajdują się kwasy tłuszczowe, które pomagają nam chudnąć. Zwiększają także przemianę materii i zapewniają prawidłowe funkcjonowanie układu krążenia. Polecam przede wszystkim łososia, makrelę, tuńczyka, śledzie i owoce morza.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty