Witam, w Pani pytaniu, a właściwie w pytaniach, zawarte są dwa obszary, na które chciałaby Pani uzyskać odpowiedź. Pierwsze pytanie jest pytaniem dotyczącym objawów, które manifestuje córeczka. Martwi Panią regres, który nastąpił i manifestuje się tym, że córka przestała mówić, naśladować i powtarzać. Zastanawia się Pani czy przyczyna leży w torbieli na kości skroniowej prawej i czy ta torbiel może dawać właśnie takie objawy. Powiedziałabym, że jest to mało prawdopodobne. Bardzo dobrze się stało, że zadbali Państwo o pełną diagnostykę i córka miała wykonaną tomografię komputerową, bo objawy tego regresu mogą wskazywać na inną przyczynę niż torbiel na kości skroniowej. Niemniej jednak torbiel u dziecka wymaga też konsultacji neurochirurgicznej i interwencji. Jak Pani sama zaznaczyła są Państwo już w trakcie procesu diagnozowania córki pod kątem zaburzeń ze spektrum autyzmu. Jest to bardzo dobra droga, dlatego że ten niepokój który teraz Pani towarzyszy zostanie rozwiązany. Bardzo jest ważna jest diagnoza, bo jeżeli diagnoza potwierdzi, że u córki jest zaburzenie ze spektrum autyzmu, to wówczas będzie można dziecku pomóc i wprowadzić jak najszybciej terapię. Jeżeli zaś autyzm zostanie wykluczony, to będzie Pani szukała przyczyny w innych obszarach tak aby córce pomóc.
Rozumiem że zmierzenie się z diagnozą autyzmu budzi lęk, frustracje i trudno jest się pogodzić z tym że dziecko będzie mogło być obarczone jakimś zaburzeniem, ale zarazem trzeba pamiętać, że dzięki tak szybkiej interwencji z Państwa strony i pomocy, będzie można dziecku po prostu pomóc terapeutycznie. Bardzo mało opisała Pani objawów, a te opisywane przez Panią objawy skłaniają do wykonania pogłębionej diagnozy pod kątem autyzmu. Na pewno jednym z badań będzie ADOS-2, tak zwany złoty standard w diagnozie autyzmu. Ważne jest też badanie logopedyczne, bo jak Pani zauważyła, córcia przestała mówić i w tym obszarze nastąpił też regres. Proszę również nie zapomnieć o sobie, o swojej kondycji psychofizycznej, o tym, że w sytuacji trudnej najczęściej rodzice zapominają o własnym zdrowiu. Przede wszystkim to Państwo będą musieli mieć dużo siły żeby dać wsparcie swojemu dziecku. Dlatego zawsze sugeruję, aby w sytuacji, gdy jest jakikolwiek problem z dzieckiem, rodzic również pomyślał o pomocy dla samego siebie. Rodzic będzie wtedy silniejszy, spokojniejszy i będzie mógł dać więcej wsparci swojemu dziecku. Życzę siły i cierpliwości, a w razie pytań zachęcam do kontaktu.
