Dlaczego mam ciągły kaszel?
Witam mam 38 lat i 79 kg.Jestem po 2 cesarkach i przybylo mi po nich 30 kg. Cale życie pokaslywalam,najczesciej przed miesiaczką. Brałam za nic go bo nie mialam zgagi i innych objawoe. Od 5 lat coś się zmieniło . Rozwiodlam sie i stres byl tak ogromny że kaszel stal się codziennością ,dostawalam dusznosci, kiedy rozmawialam z bylym mężem to ze zlosci prawie mdlałam.kolatalo mi serce, bol w klatce był niedo określenia, kilka razy bylam na Sor ´rze i dawali mi zastrzyk na uspokojenie.Kaszel się nasilal. Pulmunolog -czyste płuca , laryngolog - czyste zatoki , gastrolog -żołądek zdrowy, usg jelit czyste. Tomografia - ok .Jestem zdrowa. Ścieka mi coś z gardła,mam jakies gluty rano w nosie ,kaszle caly czas, nerwice mam chyba od tego kaszlu, zęby mi się psuja już, kicham jak opetana, smarkam, wzdety mam brzuch,puchna mi kostki, jedna łydka jest grubsza i twardsza od drugiej, boli mnie czesto głowa tak mocno że na czworaka ide do łazienki, dennerwuje sie z byle czego, nie moge schudnąć pomimo mniejszych posiłków, cwiczyc nie mogę bo zaraz boli mnie glowa i skreca coś mi w przeponie , mam zakrzepice żył glebokich, cisnienie optymalne, od roku lekarz przepisuje mi dexsilant 60 mg i łagodzi tylko smierdzacy oddech a kaszel dalej jest.Juz nawet lekarz zaczal podejrzewac alergie ale dalej nic mi nie chce pomóc. Co moge zrobic sama? Gdzie iść po pomoc bo zyc mi sie nie chce.martwie sie czy lekarz mnie nie olal i na odczepnego wpisał mi dexilant. Wczesniej byly też inne ipp ale tez nic nie pomagało.