Dlaczego mam te ciągłe upławy?
Witam serdecznie. Piszę z bardzo nurtującym pytaniem. Od dziecka, a właściwie od momentu kiedy zaczęłam dojrzewać mam problemy z upławami. A przynajmniej tak mi się wydaje. Cały czas niezależnie od tego czy są dni płodne, czy nie pojawia się wydzielina z pochwy. Powoduje to, że bielizna jest nią ubrudzona. Moja pochwa praktycznie ciągle jest mokra i wypływa z niej wydzielina. W zależności od tego czy jestem przed okresem lub po zmienia się jej konsystencja na bardziej zbitą i kleistą. Tworzą się takie kuleczki. Wydzielina jest zazwyczaj koloru białego i jest bezzapachowa, lub o delikatnym zapachu, który trudno zdefiniować. Zapach nie jest nieprzyjemny. Dbam regularnie o higienę. Nie mam takich objawów jak świąd czy wysypkę. Trudno jest mi jednak utrzymać tą higienę, zwłaszcza kiedy mam włoski w tych okolicach, gdyż po kilku godzinach bywają tym śluzem oblepione. Chodziłam wielokrotnie do ginekologa i pytałam o to, ale on twierdził, że jeśli jest coś nie tak to powinna wyjść nieprawidłowa cytologia. Wyniki cytologii mam zawsze prawidłowe. Mam jedynie stwierdzoną nadżerkę, oraz miałam kiedyś operację usunięcia torbiela z jajnika. Skąd takie objawy? Nigdy nie miałam problemów z zakażeniami pochwy, poza tym. Czasami ten śluz robi się szaro zielonkawy. Ale poza tym nie występują rządne objawy. Ostatnio trafiłam na artykuł o waginozie bakteryjnej. Czy tego typu schorzenia można zdiagnozować za pomocą cytologii?
