Dziwny atak po porodzie, trzesienie całego ciała, jakby szok...
Witam, piszę w sprawie mojej żony. Zacznę od początku. 10 lutego tego roku moja żona urodziła chłopca, wszystko było super do momentu, kiedy minęły 2-3 dni po porodzie, (dodam, że mój syn miał żółtaczkę i moja żona bardzo to przeżyła - jest wrażliwą osobą). Przejdę do rzeczy: pewnego dnia w szpitalu moja żona zasnęła, ja opiekowałem się maluchem, w pewnej chwili zapłakał, a ona dostała jakby szoku, obudziła się, zaczęła się cała trząść, nie mogła złapać oddechu; pomogłem jej złapać oddech (atak trwał krótko, przewracała oczami, mięsnie jakby napięte były). Zawołałem pielęgniarki z lekarzem, zmierzyli jej ciśnienie miała 150, już nie pamiętam na ile, ale wysokie. Dali jej coś na zbicie ciśnienia. Po czym zasnęła, małym zajmowały się pielęgniarki, ja całą noc ją obserwowałem. Miała dziwne odruchy, jakby małego karmiła, potem zauważyłem, że rusza palcami. Lekarze przyszli ja zbadać. Neurolog stwierdził, że wszystko OK, psychiatra to chciał zrobić z niej czubka, że to na tle nerwowym. Wróciła już do domu. Od 2 dni nadal w czasie snu ma te niekontrolowane ruchy, szczególnie reaguje na płacz dziecka. Dodam, że gdy ją obudzę, zaraz po przebudzeniu, gdy ma nadal ruchy, to wykonuje je nieświadomie – dodam, że nie pamięta ze szpitala, by ktoś ją badał i rozmów, a była przytomna. W domu teraz narzeka na ból kręgosłupa - robi jej się ciepło, czasem zimno, nagle dostaje takich ataków, nietypowe ruchy ma, takie dziwne, lekko nerwowe, wtedy są objawy lekkiego jąkania się. Żona ma skoliozę. Ogólnie - czuje w czasie bólów kręgosłupa mrowienie, jakby szpilki jej ktoś wbijał. Jest nerwowa, gdy ma ataki kręgosłupa, wszystko jakby ze sobą powiązane. Nie wiem czy to może być spowodowane psychiką? Kręgosłup może mieć wpływ na te ruchy? Skolioza po porodzie ma wpływ na to? Odpowiedzcie na dodatkowe pytania, bo tego nie da się opisać... Bardzo proszę o pomoc... Czekam na odpowiedź, może ktoś pokieruje mnie, co mamy robić...