Gdzie mogę dalej udać się z tym bólem?
Witam! Proszę o pomoc. W październiku stwierdzono u mnie zapalenie chrząstek przyzebrowych. Brałam różne leki, nimesil, dorete, roticox, sirdalud, tylko doreta dawała ulgę. W międzyczasie jednak wszystkie badania wskazały że diagnoza była błędna. Leki nie pomagały, morfologia w normie, amylaza, transaminaza też, crp ok, zero stanu zapalnego, RTG klatki piersiowej prawidłowe, podobnie jak EKG, echo serca oraz USG więzadeł i tkanek w klatce piersiowej. Lekarze rozkładają ręce a ja czuję się jak hipochondryk. Być może ktoś z Państwa jest w stanie zasugerować gdzie dalej mogę udać się z tym bólem?