Guz w trzustce a oczekiwanie na biopsję

Dzień dobry! Mam przyjaciółkę, która dwa lata temu przeszła operacje trzustki - wycięto jej wtedy guz wielkości 210 mm oraz całą śledzionę. Po operacji zbadano guz -  nie miał charakteru złośliwego i lekarze cieszyli się, że tamta operacja "zakończyła" leczenie. Niestety - obecnie moja przyjaciółka trafiła z silnymi objawami bólowymi do szpitala i ma stwierdzony znowu guz w resztce trzustki, która jej została - guz ma wielkość 330 mm. Z USG i endoultrasonografii wynika, że są też "nacieki" na żołądek.. Moja przyjaciółka schudła już bardzo znacznie, ma silne bóle i świąd skóry, objawów żółtaczki nie zaobserwowałam, ale dziś byłam pierwszy raz w szpitalu i nie bylo lakarzy, żeby z kimś porozmawiać. Przyjaciółka czeka na biopsję. W Warszawie czeka się ponad miesiąc. Czy jest ktoś, kto może pomóc, żeby przyspieszyć biospcję? Ona bardzo cierpi. Może to jest guz zapalny albo nie, nie wiadomo, ale nie może czekac ponad miesiąc. Proszę o pomoc i poradę. Czy człowiek bez trzustki w ogóle może żyć? A jeśli nie można wyciąć człowiekowi całej trzustki, to czy można takie duże guzy zapalne leczyć farmakologicznie? Proszę o pomoc, choćby podstawową informację. Serdecznie dziękuję. Kalina

KOBIETA, 53 LAT ponad rok temu
Lek. Rafał Gryszkiewicz
90 poziom zaufania

Dzień dobry!

Dopiero wykonanie biopsji pozwoli określić, czy zmiana ma charakter zapalny, czy jest to guz nowotworowy, lub, czy zmiana na trzustce ma inną przyczynę. Nie wiem, jakiego rodzaju guz zresekowano podczas poprzedniej operacji, ale możliwa jest zarówno wznowa (niezłośliwego guza), jak i zupełnie inna przyczyna zmiany. Niestety, dopóki stan zdrowia nie pogarsza się w stopniu zagrażającym życiu, nie ma przyczyny "przeskoczenia" kolejki do biopsji. Zgodnie z obowiązującymi zasadami wszyscy w Polsce mają jednakowe prawo do świadczeń zdrowotnych i lekarze nie mają wpływu na ilość i możliwość wykonywania dodatkowych procedur. Jeżeli bardzo się Pani niepokoi, to istnieje możliwość wykonania biopsji cienkoigłowej prywatnie, proszę poszukać kontaktu z gabinetem cytologicznym. W przypadku wystąpienia silnych/kolkowych dolegliwości bólowych, wymiotów, zaobserwowania krwi w stolcu zalecam pilny kontakt z SOR, lub Izbą Przyjęć najbliższego szpitala. Odnośnie ostatniego pytania - życie bez trzustki jest możliwe, choć zawsze dąży się do leczenia "oszczędzającego". Jeżeli jest możliwość leczenia choroby zachowawczej farmakologicznie, to próbę takiego leczenia się podejmuje. Dopiero funkcję usuniętej trzustki można zastąpić lekami, lub przeszczepem narządu. Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty