Ile kalorii dziennie jeść, by schudnąć?
Dzień Dobry! Mam 55 lat, 158 cm wzrostu i ważę 74 kg. Jak mam schudnąć? Postanowiłam liczyć kalorie, bowiem jem zdrowo, ale za dużo. Przeczytane lektury: 1. Poradnik żywieniowy - instytut im. prof. Ryszarda Lorenca w Krakowie (?); 2. Odchudzanie wg ś.p. Allena Carra (dzięki niemu rzuciłam palenie 3 lata temu i zyskałam 10 kg, ale książka o odchudzaniu już tak nie podziałała); 3. Montignac (nie udało mi się schudnąć); 4. Dukan (minus 7 kg potem odzyskanie wagi, wiosna b.r.); 5. Rozkosze odchudzania (Flavio Anusz) dzisiaj wróciłam do lektury. A we wcześniejszym okresie jakieś tam suplementy diety i tabletki, ale nie chce tego.
Wydawałoby się, że już wiem wszystko co jeść, ale... Nigdy nie liczyłam kalorii, a chyba powinnam, bo jem zdrowo, ale dużo. Przeszkodą są czasami trudno dostępne składniki potraw i brak konsekwencji. Ostatnio wróciłam do pieczywa, bez którego obywałam się długo. Na co dzień jem otręby. Nie ma sensu się rozpisywać, bo nie mam skutków wymarzonych. Chciałabym ważyć 65 kg (jak miałam tyle to gruba byłam strasznie, ale cóż), do 60 kg chyba już się nie uda, bo to było kilkanaście lat temu. Choroby - mam niedoczynność tarczycy, ale unormowaną bo biorę Eutyrox. Mam nadciśnienie tętnicze wykryte i leczone od 3 tygodni. Jestem dawno po menopauzie, chociaż dopiero 3 lata jak odstawiłam tabletki antykoncepcyjne. Obecnie ograniczona aktywność fizyczna, bo jestem 4 tyg. po zabiegu artoskopii kolana. Przedtem i potem też będę - co dzień 3 km w tę i z powrotem chodzę nordic walking (do pracy i z pracy). Bardzo mi się to podoba i rzeczywiście efekty są, ale trzeba mniej jeść do tego. Wczoraj wpadła mi w ręce książeczka dla cukrzyków 1200 kcal. Okazuje się, że muszę liczyć kalorie, bo zjadam o tony za dużo i chyba dlatego nie mogę schudnąć. Nie wiedziałam... Proszę o pomoc, ile kalorii mam jeść i jakieś przepisy na proste, dostępne potrawy.