Jak schudnąć, ćwicząc w domu?

Witam! Jestem 25-letnią kobietą, ważę 70 kg i mam 170 cm wzrostu. W zeszłym roku udało mi się zrzucić 10 kg z 80 na 70 dzięki diecie 1200 kcal i fitnessowi, ale niestety od tego czasu nie mogę zgubić już żadnego kg, a uważam że jestem dopiero w połowie drogi do idealnej sylwetki. Odżywiam się nadal zdrowo, 5 posiłków dziennie, zgodnie z zaleceniami dietetyka z diety 1200 kcal. Niestety nie mam pracy już i nie stać mnie na fitness, do biegania brak mi motywacji, obecnie kończę A6W. Moje wymiary to 90 cm w biuście, 75 cm w talii i 108 w biodrach. Jak schudnąć skutecznie? Jak ułożyć sobie program treningowy, mając do dyspozycji podłogę w mieszkaniu i co najwyżej hantle? Nadmieniam jeszcze, że praktycznie nie jadam słodyczy, sporadycznie słone przekąski, małe porcje, dużo warzyw i często smażone mięso, głównie drób. Piję też dużo herbaty bez cukru. Pomocy, bo powoli zaczyna mi brakować motywacji, skoro nie widać efektów.

KOBIETA, 25 LAT ponad rok temu

Witam!

Bardzo wiele czynników wpływa na Pani masę ciała – aktywność fizyczna, zachowania żywieniowe, względy zdrowotne i genetyczne. Proszę pamiętać, że odchudzanie to proces długotrwały. Pani masa ciała wskazuje na nadwagę, dlatego powinna Pani nieco zmienić swój styl życia. Zbyt wysoka masa ciała wpływa niekorzystnie nie tylko na wygląd i samopoczucie, ale również na stan zdrowia naszego organizmu. Dlatego tak ważne jest aby nasza waga była prawidłowa, nie wahała się nadmiernie i co najważniejsze, abyśmy się dobrze czuli w swoim ciele.
Proszę zacząć od zapoznania się z zasadami zdrowego odżywiania i stylu życia, warto się do nich przekonać. nie bać się zmian i nowości, jakie będzie musiała Pani wprowadzić. Dieta 1200 kcal jest dietą bardzo niskoenergetyczną, która w tym momencie nie jest dla Pani odpowiednia. Kiedy ważyła Pani 80 kg, owszem taka dieta dawała efekty, ale warto wiedzieć, że nie ilość kalorii odgrywa tutaj największą rolę. Im mniej jemy tym bardziej nasza przemiana materii zwalnia, dodatkowo nie uprawia Pani sportu, który jest podstawą do utraty nagromadzonego tłuszczu.
Moim zdaniem warto zwrócić się do dietetyka w poradni żywieniowej w celu ponownego przeanalizowania Pani codziennego jadłospisu lub na wizytę kontrolną do tego samego specjalisty, u którego była Pani wcześniej – z mojej strony nie znam wcześniejszego stylu życia i nawyków żywieniowych, a czasem może popełniać Pani błędy, o których nie zdaje sobie Pani sprawy. Polecam również zapoznanie się z artykułem, dzięki któremu częściowo wychwyci Pani swoje błędy i będzie mogła je Pani wyeliminować http://portal.abczdrowie.pl/najczestsze-bledy-zywieniowe
Proszę pamiętać, że posiłki powinny być lekkie. Zawsze należy jeść śniadanie proponuję tu np. jogurt naturalny z płatkami owsianymi, siemieniem lnianym, suszonymi owocami lub orzechami i śniadanie gotowe. Zamiast musli można sięgnąć po omlet z maki pełnoziarnistej z warzywami lub po prostu pełnoziarnistą kanapkę z białkiem (chudą wędliną, rybą czy chudym lub półtłustym nabiałem) i oczywiści z warzywami. Na przekąski najlepiej sprawdzają się produkty na ząb czyi owoce, orzechy, jogurty, kefiry czy maślanki naturalne lub sałatki zrobione w domu (skropione oliwą lub z jogurtem). Obiad powinien składać się z węglowodanów złożonych (czyli kaszy, makaronu pełnoziarnistego, ryżu dzikiego czy ziemniaków - bez dodatku tłuszczu), białka (2-3 razy w tygodniu ryby, także tłuste, 2 razy w tygodniu mięso - drób, cielęcina, ale również chude części mięsa czerwonego i 2 razy w tygodniu nasiona strączkowe- fasola, cieciorka, groch, soczewica itp.) oraz warzyw. Na kolację natomiast najlepiej zjeść posiłek białkowy, który nasyci nasz organizm i przed snem nie będzie nas ssało w żołądku. Może to być posiłek gotowany np. ryba z warzywami czy pasta twarogowo-jajeczna z chlebkiem razowym z warzywami. Pomysłów jest dużo. Im bardziej posiłki różnorodne tym lepiej. Należy również pamiętać o odpowiedniej ilości płynów (minimum 2 l dziennie).
Proszę pamiętać również o uprawianiu sportu, który nie tylko przyspiesza przemianę materii, ale polepsza ogólny stan zdrowia. Ruch jest niezmiernie ważny w utracie masy ciała oraz w prawidłowym funkcjonowaniu naszego organizmu. Polecam ćwiczyć 3 razy w tygodniu po około 1 godzinie. Jest to czas odpowiedni, aby tkanka tłuszczowa zaczęła się spalać. Najlepsze są ćwiczenia wykonywane średnio intensywnie, tak aby dostać lekkiej zadyszki, ale nie padać z nóg ponieważ wtedy tkanka tłuszczowa nie będzie się spalać. Proponuję pływanie, aerobic, jogging czy jazdę na rowerze lub orbitreku albo ćwiczenia w domu z płyty dvd, ale najlepiej jak znajdziemy ćwiczenia które nie znudzą i najbardziej będą nam odpowiadać. Do tego można dodać codzienną gimnastykę po około 15 minut. Częstsza aktywność fizyczna nie jest potrzebna, ponieważ po pierwsze nikt nie ma na nią czasu, a po drugie kiedy motywacja zmaleje i zaczniemy ćwiczyć rzadziej tkanka tłuszczowa znowu zacznie się odkładać.
Pozdrawiam serdecznie,
mgr inż. Aleksandra Kilen-Zasieczna

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty