Ile trwa krwawienie po poronieniu samoistnym?

Witam! Mam pytanie odnośnie krwawień po poronieniu samoistnym. 3 lutego zaczęłam krwawić, trafiłam do szpitala, lekarz mnie zbadał, mówił, że wszystko jest dobrze, kazał leżeć. Dostawałam wtedy progesteron: *********, *********, leki rozkurczowe i przeciwbólowe: **********, ***********.

Na drugi dzień zaczęłam mocniej krwawic i straszny ból brzucha - dawali mi przeciwbólowe, ale nie pomagało. Wieczorem dali mi kroplówkę, gdy wstałam po kroplówce, wszystko ze mnie poleciało. Na drugi dzień zrobili mi badanie na hormon ciąży - z 11737 spadł na 2229 mlU/ml i wtedy powiedzieli mi, że poroniłam. Krwawiłam coraz mniej.

Po szpitalu krwawiłam tak ok. 2 tygodnie. Plamienie było średnie. Po trzech dniach znów zaczęłam krwawić. Myślałam, że to jest już okres, znów krwawiłam ponad tydzień. Znów trzy dni przerwy i znów mam plamienia, raz mocniejsze, a raz słabsze, towarzyszy temu nieprzyjemny zapach.

Czy to jest normalne, żebym tak długo plamiła? Proszę o jakąkolwiek odpowiedź. Czy mam się zgłosić z Tym do mojego lekarza? Z góry serdecznie dziękuję.

KOBIETA, 23 LAT ponad rok temu

Zdrowa żywność

Nie ma osoby, która przynajmniej raz nie spotkałaby się ze stwierdzeniem, że jesteśmy tym, co jemy. Żywność, którą spożywamy i trawimy staje się częścią nas samych, jednak wiele osób zapomina o tym i odżywia się niezdrowo.

Witam!

Przyjmuje się, że krwawienie po poronieniu całkowitym nie powinno trwać dłużej niż 2 tygodnie. Ponieważ krwawienie się przedłuża, niezbędna jest wizyta u ginekologa. Możliwe, że konieczne będzie wyłyżeczkowanie jamy macicy. Pozostanie w niej resztek po poronieniu grozi zakażeniem.

Za infekcją w obrębie macicy przemawiają nasilające się krwawienia oraz nieprzyjemny zapach wydzieliny. Nieleczone zapalenie grozi wystąpieniem niebezpiecznych powikłań, dlatego nie powinna Pani zwlekać z wizytą u ginekologa.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty