Jak karmić dziecko, które nie lubi jeść?

Mam 11 miesieczne niemowle,ktore nie cierpi jesc. Nie ma preferencji smakowych, nie wiemy co lubi. Co 3 godziny proponujemy jedzenie. Przykladowy jadlospis: godz.6 120-180 mleka godz.9 pol banana lub pol parowki lub 40 ml kaszki lub nic godz.12.30 obiad 1/4 ziemniaka,rozyczka brokula, pulpecik ok.3g czasem nic godz.15.30 zupa zje max.100 ml czasem nic godz.18.00 kaszka 40-150ml czasem nic godz.21.00 mleko 90-180 Nieraz w ogole odmawia posilkow np. dwoch w ciagu dnia, czeka wiec do nastepnego posilku czyli ma przerwe 6 h a i tak nie zjada wiecej. Nigdy nie je chetnie, to jest loteria czy zje czy nie. Mozna powiedziec,ze dziecko jest glodzone (ja proponuje a ono nie chce)ale nikt nie znalazl na nie sposobu (3 neurologopedow ,3 psychologow, rzesza lekarzy). Apetytu nigdy nie mialo i nie ma,od urodzenia z jedzeniem jest problem. Pic nie chce w ogole,czasem ok 50 ml kompotu na dobe. Czy uzyskam jakas wskazowke, co robic?

KOBIETA, 39 LAT ponad rok temu

Różyczka Badanie niemowląt Pediatria Dietetyka Psychologia Brak apetytu Dziecko Owoce Mleko Zupy

Fakty o zdrowiu - Oburęczne dzieci bardziej nadpobudliwe?

Mgr Agnieszka Galas - Konsor Psychologia

60 poziom zaufania

Dzień dobry. Na pewno warto kontrolować wagę i wyniki badań dziecka. Na pewno nie należy go zmuszać do jedzenia, dziecko jeśli nie ma jeszcze zaburzonego ośrodka głodu i sytości, samo decyduje kiedy i ile będzie jadło. Natomiast warto zwrócić uwagę napicie dziecka i starać się, aby zawsze miało coś do picia pod ręką. Można (a nawet trzeba) również zadbać o to, aby posiłki,które dziecko jada, były bogate w energię i składniki odżywcze, tak aby nie doszło do jakichkolwiek niedoborów. Może warto tutaj skonsultować się z dietetykiem, który pomógłby w wyborze odpowiednich produktów. Na pewno nie wskazane jest karmienie dziecka tylko parówkami, czy słodkimi serkami, bo wiemy "że na pewno zje". Taka dieta bardzo szybko doprowadzi do strat w organizmu.
Największym problemem jaki z psychologicznego punktu widzenia staje przed dziećmi niejadkami to nadmierna uwaga, którą opiekunowie skupiają wokół jedzenia dziecka. Jest to dodatkowa korzyść dla dziecka z odmowy jedzenia i prowadzi do coraz częstszych rezygnacji z jedzenia, co oczywiście zwiększa jeszcze uwagę skupianą na jedzeniu dziecka. W ten sposób powstaje błędne koło, które może prowadzić do różnych zaburzeń odżywiania.
Pozdrawiam
http://psychoterapia-krakow.net/