Jak leczyć odczuwanie ciągłej konieczności jedzenia?
Witam serdecznie. Mam 39 lat I w zasadzie od dziecka problem z koniecznoscia czestego jedzenia. Po okolo 2 godzinach od posilku zaczynam robic sie glodna a po 3 godzinach trzesa mi sie miesnie w rekach I nogach. Jezeli dopuszcze do takiego incydentu miewam potem okropny bol glowy czasem przez kilka dni. Kiedys nie bylo to wiekszym problemem bo bylam szczupla, ale po urodzeniu dziecka trudno mi schudnac. Probowalam roznych diet ale waga niewiele spada a te incydenty z drzeniem rak I nog sa okropne. Ostatnio kupilam glukometr I z rana cukier mam w normie albo lekko ponizej 4.4-5.1mmol/L. Ale po zjedzeniu bagietki po 1 godz byl na poziomie 12.8mmol/L a po 2 godz 10.2 Po obiedzie (bialy ryz, kotlet mielony I fasolka szparagowa) po 2 godzinach 8.1mmo;/L. Po takich posilkach cukier spada mi do poziomu 4.2. Dodam, ze od lat unikam slodyczy. Mieszkam w Anglii. Lekarka nie chaciala mi dac skierowania na badanie krzywej cukru I insuliny, powiedziala zebym zmienila diete I w koncu dala mi skierowanie na HBA1c ktorego wynik jest w normie 5.5%. Znajac angielska sluzbe zdrowia raczej skierowania na test tolerancji glukozy nie dostane. Diete oczywiscie zmienie na taka o niskim indeksie glikemicznym, ale czy nie powinnam zrobic jeszcze jakis badan I moze lekarst? Czy taki poziom cukru we krwi 2 godziny po takich posilkach moze swiadczyc o stanie przedcukrzycowym? Z gory dziekuje za odpowiedz Pozdrawiam
