Jak leczyć te rwące bóle w klatce piersiowej?
Witam,
Mam 24 lata, jestem kobietą i mam siedzący tryb pracy. Od końca kwietnia tego roku zmagam się z bólami w klatce piersiowej. Jest to ból rwący, wrażenie jak gdyby mięsień odrywał mi się od mostka, częściej po jego prawej stronie, ale zdarza się też że po prostu na środku. Zazwyczaj towarzyszy temu ból również między łopatkami, tam już kłujący/piekący. Szczegółowe badania krwi - wszystko w normie, robiłam prześwietlenie klatki, rezonans kręgosłupa, tam również wszystko bez zmian. Mimo tego zalecono mi rehabilitację metodą Jewminowa w czerwcu. Po 4 miesiącach rehabilitacji bez większej poprawy zdecydowałam się skonsultować z jeszcze jednym specjalistą. Zaproponowano mi blokadę, następnie masaże i kolejne ćwiczenia u fizjoterapeuty. Po blokadzie ból nie zniknął, może steryd został wprowadzony w niewłaściwym miejscu, ponieważ ponoć zazwyczaj pomaga. Po około 3 tygodniach od blokady trafiłam do osteopaty, po 4 wizytach bez poprawy poszłam do fizjoterapeuty, kolejne ćwiczenia na wzmocnienie mięśni i masaże również nie przynoszą skutku. Są poprawy na 3-4 dni ale później wracam do punktu wyjścia. Niektóre ćwiczenia czasami przynoszą chwilową ulgę, ale na dłuższą metę nic nie pomaga. Dodam że ból nasila się po długim siedzeniu lub nawet po dłuższym spacerze, ulga przychodzi w pozycji leżącej, głównie na brzuchu. Miałam robione EKG, echo serca, wszystko w normie. Komfort życia spadł drastycznie, nie wiem gdzie mogłabym szukać pomocy? Z góry dziękuję za wszelkie rady.