Jak osiągnąć pełną satysfakcję ze stosunku?

Witam, wraz z moim partnerem postanowilam rozpoczac zycie seksualne ok. 2 tyg temu. Kilka dni przed seksem udalam sie do ginekologa po 1 antykoncepcje i wymaz z pochwy na tzw. czystosc. Do pierwszego seksu doszlo kilka dni przed okresem. 1 wlozenie penisa bylo bez prezerwatywy, bylo przyjemnie przy kazdym ruchu, bol znikomy,brak krwi, poprosilam partnera jednak zeby zalozyl prezerwatywe z powodu obawy przed zajsciem w ciaze. Od tego momentu kazda inna proba nie byla ani troche przyjemna i bardzo bolesna, czy z prezerwatywa czy nie wygladalo tak samo. Jak partner robi mi dobrze językiem przy tym wkladajac powoli palec osiagam orgazm przez pochwe. Jak sie okazalo z wynikow badan mam 3 stopien infekcji pochwy. Szczerze jestem zalamana, bardzo sie boje ze juz nigdy bez stymulowania lechtaczki palcem, nie osiagne orgazmu pochowego i ze sam penis nie wystarcza. Czy ból jest spowodoway infekcja? Czy jest opcja skorygowania czegosc zeby osiagac orgazm podczas seksu bez stymulacji lechtaczki? Czy powinnam porozmawiac o tym z ginekologiem?Może jestem za mało rozgrzana? Czemu wtedy to bylo przyjemne a potem juz wcale? Bardzo prosze o pomoc
KOBIETA, 18 LAT ponad rok temu

Gratuluję rozpoczęcia życia seksualnego! Od razu pozwolę sobie zauważyć, że z Pani wiadomości przebija się duży stres związany ze wszystkim, co wiąże się z Pani ostatnimi doświadczeniami. Bardzo fajnie, że jest Pani w kontakcie z ginekologiem. Dbanie o zdrowie, także związane z seksualnością, jest bardzo ważne. Pokazuje to Pani dojrzałość i odpowiedzialność.
Jeśli zaś chodzi o same doświadczenia seksualne: spokojnie. Proszę pamiętać, że to trwa dopiero dwa tygodnie, że to jedna próba i to w dodatku ta pierwsza (brawo za pamięć o prezerwatywie - ochrona zdrowia i ochrona przed nieplanowaną ciążą znowu pokazują Pani dojrzałość i odpowiedzialność). To początek. Pierwszy raz. Wyjątkowy, ale... pierwszy. Nikt nie zdobywa mistrzostwa świata w debiucie...a w seksie zupełnie nie o to chodzi.
Proszę spokojnie kontynuować to, co Pani zaczęła. Mam na myśli zarówno leczenie ginekologiczne (proszę zaufać lekarzowi, skoro wykonał badania, to zapewne także wyleczy) jak i kolejne próby zbliżeń z partnerem (o ile ginekolog nie widzi przeciwwskazań). Proszę niczego od siebie w seksie nie wymagać - to nie zawody! Proszę odkrywać, cieszyć się, próbować. Każdy orgazm jest fajny, proszę nie uznawać, że ten łechtaczkowy jest gorszy niż pochwowy. Badania wskazują, że większość kobiet osiąga właśnie łechtaczkowy (80-90%), a pochwowy 10-20%. Teraz potrzebny jest spokój i radość z tego, że rozpoczęła Pani życie seksualne. Życzę Pani, aby było dla Pani spełnieniem i źródłem wszystkiego co najlepsze!
Pozdrawiam i życzę dużo pomyślności!
seksuolog@grabowski.gr

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty