Jak pomóc córce?
Moja córka ma 25 lat, studiuje i pracuje. Od około 3 miesięcy jest smutna, płaczliwa i ma zły humor. Nie ma żadnych większych problemów. Opowiada, że sama nie wie co jej jest, np. wstaje ze złym humorem i to, że ma zły już ją denerwuje. Ma jakieś tam wyrzuty sumienia, ale niewielkie, denerwuje ją partner, z którym mieszka, denerwuje ją najbardziej to, że ma ciągle zły humor, potrafi powiedzieć "nie", ale mówi też, że siebie nie kocha i że jest egoistką. Była przez około 2 lat poważnie chora, miała operację na głowę 6 lat temu i od tego czasu jest dobrze. Nie wiem jak jej pomóc. Wydaje mi się, że to złożony temat, wymagający psychologa, albo depresja. Mówi też, że osiągnęła już prawie wszystko - za wcześnie - i pewnie dlatego nic jej już nie cieszy. Dodam też, że to jest osoba potrzebująca adrenaliny, bo zajmuje się sportami ekstremalnymi, nie bierze żadnych leków.