Jak pomóc osobie chorej na AZS?

Mam 23 letniego syna chorego na AZS jest studentem PW. Z powodu choroby często przebywa w szpitalu podjął wiele prób leczenia ale lekarze nie dają nadziei że będzie lepiej. Syn bardzo się zmienił stał się złośliwy zamyka się w sobie i odsuwa od ludzi. przestał wierzyć że ktoś mu pomorze nie chce już podejmować prób a co za tym idzie nie umiem go namówić na konsultacje z psychologiem. Ma tez coraz większe problemy na uczelni on już nie chce sobie pomóc ja nie umiem. Jak go uratować?
KOBIETA, 47 LAT ponad rok temu

Epidemiologia atopowego zapalenia skóry

W ostatnim czasie coraz więcej osób zgłasza się do lekarzy z objawami AZS. Profesor Jacek Szepietowski wypowiada się na temat epidemiologii atopowego zapalenia skóry.

Często nie da się pomóc komuś, kto tej pomocy nie chce lub wręcz aktywnie ją odrzuca. Syn jest dorosły, a to oznacza, że to on sam potrzebuje mieć motywację do działania i leczenia, szczególnie w obszarze psychoterapii i pracy nad sobą. Zachęcanie jest dobrym pomysłem, nie da się jednak przekonać kogoś na siłę. Czasem jedynym wyjściem jest zgoda na decyzje, ale także stawianie granic i oddawanie odpowiedzialności za te podjęte (np jeśli ktoś rzuca szkołę, oznacza to, że podejmuje pracę lub leczenie, a nie zalega w domu). Konsultacja psychologiczna mogłaby być pomocna także dla Pani- specjalista udzieli wsparcia, psychoedukacji, a także porady w obszarze wspierania syna i stawiania granic.

0

Witam Panią Serdecznie,

Rozumiem, tak jak potrafię Pani Syna i Panią.

Chcę Pani powiedzieć, że skóra jest organem, który oddziela od świata i otoczenia, ale
i umożliwia kontakt z nim...
I to własnie na skórze odbijają się trudności i kłopoty kontaktów emocjonalnych..., dlatego szczególnie pomocny byłby kontakt i ewentualna praca z psychologiem, żeby móc dotrzeć do prawdziwej tego przyczyny...

Jak ratować Syna?
Być obecną i przekazać taki komunikat Pani Synowi, że Pani wspiera Go, ze jest dla Pani ważny, kochany?...
I... zachęcać Syna do podjęcia decyzji do zwyczajnej rozmowy z psychologiem-na początek...
Gdyby Pani Syn wyraził życzenie takiej rozmowy ze mną, zapraszam do kontaktu na Skype.

Życzę Pani i Synowi tego, co jest najbardziej teraz potrzebne,
irena.mielnik.madej@gmail.com

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty