Jak pomóc osobie chorej na depresję dwubiegunową?
Witam. W rodzinie mojej żony jest osoba chora od wielu lat na depresję dwubiegunową. Wcześniejsza depresja zakończyła się 2-krotnym pobytem w szpitalu psychiatrycznym. Choroba wyciszyła się na pewnie czas, ale niestety od około 3 lat następują okresowe nawroty choroby. Osoba ta jest pod stałą opieką lekarza psychiatry, ale wizyty są bardzo rzadkie (maksymalnie 2 wizyty rocznie) bez względu na stan zdrowia psychicznego. Przyjmuje na stałe leki wyciszające (niestety nie wiem jakie). Największym problemem jest to, że osoba ta uważa się za zdrową i każda próba umówienia spotkania się z lekarzem odbierana jest jako napaść i chęć ponownego wsadzenie do szpitala psychiatrycznego. Depresja dwubiegunowa objawia się czasowymi wymysłami paranoicznymi opartymi na zdarzeniach, które nigdy nie miały miejsca. Kiedyś głównym powodem/celem urojeń były problemy w pracy (zwolnienie), aktualnie będąc na emeryturze powodem znęcania psychicznego nad członkami rodziny jest rzekoma zdrada partnera. Nawroty chorobowe trwają kilka tygodni po czym ulegają czasowemu wyciszeniu i następuje faza przepraszania (skruchy). Niestety w momentach, gdy stan psychiczny jest lepszy nie ma możliwości skłonienia do wizyty kontrolnej u lekarza oraz zmiany przyjmowanych leków. Proszę o wskazówki jak rozmawiać i jak skłonić człowieka w takim stanie psychicznym do wizyty u swojego lekarza lub na podjęcie próby leczenia w inny sposób. Obecna sytuacja niszczy psychicznie całą rodzinę włącznie z niepełnosprawnym fizycznie synem.