Depresja. Jak pomóc żonie?

Witam. Mam 40 lat. Problem z którym się zwracam dotyczy mojej żony (35 lat), która leczy się na depresję od listopada 2009 roku. Minęło już 8-mcy od diagnozy, w tym czasie kilka razy była u lekarza psychiatry, który przepisuje leki.

Od czasu, gdy zaczęła brać leki nastąpiła lekka poprawa, lecz szału nie ma. Zdarzyło się kilka razy, że zapomniała wziąć pigułki - od razu stan uległ pogorszeniu.

Nie wiem czy w związku z tą chorobą może mieć również dolegliwości żołądkowe - co jakiś czas występuje ból w okolicach żołądka, brak apetytu, senność lub bezsenność. Wizyty u specjalisty polegają na przepisywaniu kolejnych porcji leków. Jak mają się zachowywać osoby mieszkające razem z chorą?

40 LAT ponad rok temu

Witam!

Depresja jest bardzo poważną chorobą. Osoby chore na depresję mają problemy z funkcjonowaniem w społeczeństwie. Zatem rodzina także w pewnym stopniu choruje wraz z chorym.

Pana żona od diagnozy przyjmuje tylko leki. Dają one poprawę, ale muszą być przyjmowane regularnie, przez długi czas. Rodzina po jakimś czasie trwania choroby zaczyna odczuwać dyskomfort, bezsilność i przeciążenie całą sytuacją.

Powinniście pamiętać o tym, że oprócz chorej żony, reszta rodziny ma swoje życie. Każdy z jej członków ma swoje zajęcia, plany. Osoba chora jest często w rodzinie punktem centralnym i wszystkie działania podporządkowane są pod nią. Owszem, żona potrzebuje wiele uwagi i uczucia, ale na zajmowaniu się jej potrzebami nie może Panu upływać cały wolny czas. Każdy z domowników powinien mieć trochę czasu, żeby móc zająć się sobą i odpocząć od problemów.

Warto w tej sytuacji skorzystać, oprócz pomocy psychiatrycznej i farmakoterapii, z pomocy psychoterapeuty. Psychoterapia byłaby dobrym uzupełnieniem farmakoterapii. Żona mogłaby przez taki proces szybciej powrócić do równowagi psychicznej i łatwiej radzić sobie z chorobą.

Pan mógłby znaleźć dla siebie grupę wsparcia i uczęszczać na spotkania. Poznanie innych rodzin, które borykają się z tym samym problemem, może pozwolić na poszerzenie wiedzy, poznanie innych rozwiązań w takich sytuacjach. Będzie Pan także mógł porozmawiać o tym, co jest dla Pana ciężkie w tej sytuacji, z jakimi problemami nie daje sobie Pan rady. Grupa będzie miała więcej propozycji i nowych pomysłów, jak przezwyciężyć problemy.

Dzięki takim spotkaniom może Pan poprawić jakość Waszego życia. Lepsze samopoczucie i nowe siły pozwolą na dalszą walkę z chorobą. 

Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty