Witam serdecznie,
W tej sytuacji polecam Pani, jak najszybszą konsultację u lekarza psychiatry. Depresję można i trzeba skutecznie wyleczyć. Samo wsparcie rodziny i osób bliskich, mimo że bardzo ważne - nie wystarczy. Nie musi Pani sama zmagać się ze swoimi problemami, przygnębieniem i poczuciem beznadziei - to objawy choroby, a nie cecha ,,słabości charakteru".
Niestety, depresja dość często ma charakter nawrotowy. Po przebyciu jednego epizodu depresji, ryzyko wystąpienia kolejnego wynosi ok. 50%. Ryzyko to można zmniejszyć, stosując leki i psychoterapię - przez odpowiednio długi czas.
Celem leczenia farmakologicznego depresji jest jak najszybsze uzyskanie poprawy oraz zapobieganie nawrotowi objawów. Dlatego wyróżnia się trzy fazy leczenia:
- fazę aktywnej terapii (do uzyskania poprawy),
- fazę leczenia utrwalającego poprawę (ok. 6 miesięcy),
- fazę leczenia profilaktycznego (miesiące lub lata).
Jeśli zostanie dobrany odpowiedni, skuteczny lek, większości chorych zaleca się następnie przyjmowanie leku przez 6 miesięcy. Jeśli przerwała Pani leczenie przed upływem tego czasu, to mógł to być jeden z istotnych czynników ryzyka nawrotu. Kolejne czynniki stresujące (żałoba po śmierci ojca) mogły się również do tego przyczynić.
W sytuacji, gdy poprzedni epizod depresyjny miał miejsce w okresie 5 lat przed obecnym lub nie uzyskano pełnej poprawy, to zaleca się kontynuowanie leczenia przez co najmniej 3 lata. Proszę być dobrej myśli - objawy depresji można pokonać, jeśli pozwoli sobie Pani pomóc.
http://portal.abczdrowie.pl/depresje-mozna-pokonac
Serdecznie pozdrawiam