Jak poradzić sobie z zaburzeniami adaptacyjno-lękowymi?

Dzien dobry mam zaburzenia adaptacyjno-lekowe, depresje i nerwice lecze sie u psychiatry juz bardzo dlugo od 2 miesiecy mam terapie w psychologa i mialem zalecenia zeby prubowac funkcjonowac bez ubran mojej narzeczonej dobrze bylo przez 2 tygodnie teraz od 3 dni to mi wrycilo jakos nie radze sobie z lekami bez narzeczonej ani bez jej ubran poprostu boje sie wychodzic i funkcjonowac bez tego i juz nie mam pojecia co dalej prosze o porade Bartek
MĘŻCZYZNA, 26 LAT ponad rok temu

Leczenie nerwicy

Witam serdecznie. Koniecznie musi Pan być pod stałą opieką psychiatry i psychoterapeuty. Dwumiesięczna psychoterapia to dopiero początek. O wszystkich trudnościach musi Pan na bieżąco informować swojego psychoterapeutę, on powinien reagować i modyfikować leczenie podłóg Pana możliwości. Ważne by osoba, która robi Panu psychoterapię była wykwalifikowanym psychoterapeutą a nie tylko psychologiem po studiach. Dobrze inwestować swój czas i zaufanie w specjalistę, który ma kwalifikacje. Jeśli ma Pan więcej pytań proszę o maila przez moją stronę internetową http://psychoterapeutka.net.pl/. Pozdrawiam serdecznie. Magdalena Bąk.

0

Witam, korzysta Pan z pomocy psychologicznej i psychiatrycznej. Rozumiem że trudno Panu sobie poradzić na początku z tą sytuacją, odczuwa Pan silniejszy lęk, być może czuje się zagubiony. Psychoterapia to proces, potrzebny jest czas aby nauczyć się funkcjonować w nowy sposób. Proszę porozmawiać o swoich oczekiwaniach, obawach z terapeutą. Proszę się zastanowić co mogłoby Panu pomóc, czuć się pewniej.
Pozdrawiam serdecznie
Dorota Nowacka
psycholog
rejestracja@psycholognowacka.pl
www.psycholognowacka.pl

0

Witam,

Z nadesłanego przez Pana opisu wynika, że rozstanie z byłą narzeczoną spowodowało wiele cierpienia i przyczyniło się do zaburzeń adaptacyjnych. W przypadku zaburzeń nerwicowych i depresyjnych konieczne jest kompleksowe leczenie, a więc to, co robi Pan dotychczas. Psychiatra dba na bieżąco o odpowiednie dawki leków, a psycholog o dotarcie do faktycznego problemu. Istotne jest by psycholog był psychoterapeutą oraz by sesje odbywały się systematycznie, co najmniej raz w tygodniu. Proces zdrowienia wymaga cierpliwości. Nie można w żaden sposób sztucznie go przyspieszyć. Zerwanie bliskiej relacji jest sytuacją jakby żałoby po utracie, stąd w obliczu całej sytuacji z pewnością czuje się Pan zagubiony i pomieszany. Będą pojawiać się jeszcze różne emocje, ale z pewnością systematyczna, długotrwała praca przyniesie efekty. Dobrze byłoby, gdyby okazał Pan szacunek i miłość do samego siebie właśnie poprzez ofiarowanie sobie takiej ilości czasu na pracę, jaką Pan potrzebuje. Indywidualne predyspozycje odgrywają ważną rolę w genezie i kształtowaniu objawów, które mogą obejmować: poczucie niepewności przyszłości, co za tym idzie niemożliwości jej planowania, bezradność, przygnębienie, napięcie emocjonalne, trudności w wykonywaniu codziennych czynności. Ważne jest jednak to, iż jeśli ma Pan w rozpoznaniu zaburzenia adaptacyjne, ich specyfiką jest przejściowy charakter. Także głowa do góry i proszę kontynuować prowadzone obecnie leczenie.

Pozdrawiam serdecznie

0

Witam Pana
Czasami zdarzają się w terapii trudne chwile.
Takie sytuacje warto omawiać z terapeutą,
mogą się okazać momentami zwrotnymi w terapii.
W terapii bardzo ważne jest też Pana zaangażowanie,
proszę zaufać psychologowi i rzetelnie wykonywać zadania.
Jeżeli wspomniana przez Pana metoda nie przyniesie
pożądanych efektów, to zapewne zostanie zmodyfikowana.
Jednak w każdej metodzie ważna jest Pana współpraca.
Jeżeli leczenie farmakologiczne połączone jest z psychoterapią,
to można spodziewać się pozytywnych efektów terapii .
Pozdrawiam serdecznie

Hanna Markiewicz
psycholog
konsultacje@psycholog24online.pl
http://psycholog24online.pl

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty