Jak pozbyć się natręctwa i przywrócić radość do życia?
Witam mam 19 lat i zmagam się z natręctwami m.in. myślami o seksie i masturbacji,na które nawet nie mam ochoty a myśli nie ustępują.Czuję ciągły lęk,że zaraz coś mogę zrobić i
szybkie bicie serca.Czasem nawet budzę się w nocy i nie mogę spać.Te myśli utrudniają mi skupienie uwagi,oraz wysysają całą energię i radość z życia i nic mi się nie chce.Czasem już płaczę,bo się boję i nie wiem,co mam robić.Czy może istnieją jakieś techniki,żeby to chociaż częściowo ustąpiło?